Sąd w Berlinie skazał 43-letniego mężczyznę na karę dożywotniego więzienia za zabójstwo żony, z którą pozostawał w separacji. Zadał jej trzynaście ciosów nożem. Sąd krajowy w stolicy Niemiec uznał go za winnego morderstwa. Według sądu, oskarżony, który pochodzi z Afganistanu, postanowił zabić kobietę, ponieważ chciała ona prowadzić niezależne życie.
„Klasyczne kobietobójstwo”
Było to „klasyczne kobietobójstwo” – powiedział sędzia przewodniczący podczas ogłaszania wyroku. Podkreślił, że było to przestępstwo popełnione z niskich pobudek.
Termin kobietobójstwo oznacza, że kobiety są zabijane ze względu na ich płeć – czyli dlatego, że są kobietami. Uważa się, że najczęstszą formą tego rodzaju zbrodni jest zabijanie kobiet przez partnerów lub byłych partnerów.
Kobieta zmarła na miejscu zdarzenia
Sąd uznał za udowodnione, że w kwietniu 2022 roku mężczyzna czyhał na swoją wówczas 31-letnią żonę, matkę sześciorga ich wspólnych dzieci, na ulicy w berlińskiej dzielnicy Pankow. Zadał jej liczne rany przy użyciu noża myśliwskiego. Nawet przechodnie nie zdołali go powstrzymać. Kobieta zmarła na miejscu zdarzenia.
Sąd stwierdził, że mężczyzna chciał się w ten sposób zemścić za rozstanie, kierowała nim zazdrość i nienawiść. Kobieta coraz bardziej przeciwstawiała się jego „archaicznemu systemowi wartości” i chciała prowadzić niezależne życie w Berlinie. Jeszcze zanim doszło do morderstwa, mężczyzna co najmniej dwukrotnie użył przemocy fizycznej i groził kobiecie śmiercią.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny
Wydając wyrok, sąd przychylił się do wniosków prokuratury. Obrońcy oskarżonego, którzy domagali się kary co najmniej 10 lat pozbawienia wolności za zabójstwo, już zapowiedzieli apelację. Twierdzą, że mężczyzna nie zaplanował zbrodni. Doszło do niej podczas kłótni o dzieci.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Oskarżony pozostaje w areszcie śledczym.
Źródło: www.spiegel.de
Nie dożywocie tylko wysłać dziada do Afganistanu niech będzie problemem gdzie indziej.