Aktywiści klimatyczni z grupy „Letzte Generation” („Ostatnie Pokolenie”) pomalowali żółtą i pomarańczową farbą w sprayu wszystkie sześć kolumn Bramy Brandenburskiej. Rozlali również farbę na Pariser Platz – placu znajdującym się w centrum Berlina, w dzielnicy Mitte, znajdującym się po wschodniej stronie Bramy Brandenburskiej. Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze policji, zatrzymano 13 osób.
Marion Fabian, rzeczniczka grupy „Ostatnie Pokolenie”, powiedziała: „Zakończymy nasz protest dopiero wtedy, gdy rozpocznie się proces zmiany. Najpóźniej do 2030 r. musimy odejść od ropy, gazu i węgla. Najwyższy czas, by Olaf Scholz powiedział to jasno”.
Grupa zapowiedziała, że od poniedziałku jej działacze znów będą blokować drogi i skrzyżowania w Berlinie
Akcja protestacyjna była częścią zapowiedzianego przez „Ostatnie Pokolenie” tzw. punktu zwrotnego: w stolicy Niemiec zgromadziły się setki ludzi, aby zainicjować zmianę. Do piątku zebrano darowizny w wysokości ponad 600.000 euro na działania aktywistów klimatycznych.
Grupa zapowiedziała, że od poniedziałku jej działacze znów będą blokować drogi i skrzyżowania w Berlinie. Z kolei niemiecka policja oświadczyła, że będzie szybko reagować i monitorować skrzyżowania i zjazdy z autostrad, na których już wcześniej często organizowano blokady.
Źródło: www.spiegel.de
Klimaterrorysci są pod ochroną 👍
Mam nadzieję, że zostaną ukarani i poniosą wszystkie koszty naprawy szkód jakie zrobili, To nie są metody na demonstrowanie czegokolwiek tylko wandalizm w najczystszej postaci. 😡😡
Powinni wszyscy pójść siedzieć za terroryzm
Nic im nie zrobią, w końcu na zlecenie polityków to robią.
A w normalnym kraju powinno się znaleźć rodziców tych terrorystów i ich rodzicom kazać zmywać tej syf, jako karę za wychowanie pojebanych śmieci i dać przykład reszcie rodziców, którzy bezstresowo i tolerancyjnie dzieci wychowują.
W normalnym kraju…