Podczas wyjazdu drużyny na Majorkę piłkarze amatorzy z SG Ropfe z Elztal zamówili na śniadanie w ogródku piwnym „Bamboleo” 600 piw.
„Już w 2019 roku po raz pierwszy wpadliśmy na pomysł, aby zamówić dużo piwa. Zamówiliśmy więc 400 piw” – powiedział BILDowi członek Ropfe, Maurice (23). „Tym razem chcieliśmy to przebić, więc zamówiliśmy 600 piw na 25 osób”. Koszt śniadania wyniósł 1260 euro!
Maurice: „Mają cztery krany, które działały bez przerwy. Po pół godzinie wszystkie piwa były na miejscu. W 2019 roku jeszcze jeden pracownik musiał dokupić szklanki. Tym razem byli przygotowani”.
Co roku szkolni przyjaciele, którzy sześć lat temu utworzyli swój klub na potrzeby turnieju piłkarskiego, jeżdżą na męską wycieczkę na Majorkę.
„Co roku, dzień przed wyjazdem, idziemy o 15:00 do naszego stałego pubu. O godzinie 0:30 przyjeżdża autokar, który zabiera nas na lotnisko we Frankfurcie”. Pierwszy lot zabiera ich do Palmy. „Potem meldujemy się i ruszamy w drogę” – mówi Maurice.
Po czterech dniach, w czwartek wrócili do Niemiec. Czy w 2023 roku pobiją swój rekord? „W tej chwili nie mógłbym przełknąć kolejnego piwa” – mówi Maurice. „Ale następny wyjazd na Majorkę jest już zaplanowany”.
źródło: bild.de