Zwycięzca loterii miał czas do Sylwestra, aby się skontaktować. Poszukiwania gracza z okolic Memmingen zakończyły się jednak niepowodzeniem. Teraz milion trafia do Wolnego Państwa Bawarii.
Ktoś nie odebrał miliona euro
Milionowa nagroda w tzw. totka z 2019 roku, która miała zostać wypłacona do końca ubiegłego roku, nie została odebrana. Według Vereny Ober z państwowego centrum loterii w Monachium, na krótko przed Bożym Narodzeniem 2019 r. sprzedawca detaliczny w rejonie Memmingen wydał poszukiwany los na loterię „BayernMillionen”.
Ponieważ wygrane w totolotka zawsze wygasają trzy lata po zakończeniu roku, w którym zostały wygrane, pieniądze trafią teraz do budżetu państwa. Muszą one jednak zostać wykorzystane na cele charytatywne.
Poszukiwanie zwycięzcy za pomocą plakatów
Aby znaleźć szczęśliwego zwycięzcę lub zwyciężczynię w przypadku wspomnianej nagrody w wysokości miliona euro, centrum Lotto wielokrotnie publikowało numer poszukiwanego kuponu. Plakaty były nawet rozwieszane w punktach Lotto, aby uświadomić ludziom, że duża suma pieniędzy wciąż jest do zgarnięcia. „BayernMillionen” to coroczna loteria bawarskiej spółki Lotto. Kupony są wydawane do początku stycznia, po czym odbywa się losowanie.
Źródło: www.br.de