Rodzina z Afganistanu pozywa niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Afgańska rodzina składająca się z 14 osób złożyła pozew przeciwko Republice Federalnej Niemiec, a konkretnie przeciwko Ministerstwu Spraw Zagranicznych. Powodem jest niewydanie wiz wjazdowych do Niemiec, mimo wcześniejszej oficjalnej zgody na przyjęcie rodziny w ramach Federalnego Programu Przyjęć.
Jak poinformowało ARD-Hauptstadtstudio, rodzina od 16 miesięcy przebywa w Pakistanie, gdzie oczekuje na możliwość wyjazdu do Niemiec. Jednak mimo otrzymanej zgody na przyjazd, wizy nadal nie zostały wydane.
Groźba deportacji do Afganistanu
Sytuacja rodziny staje się dramatyczna. Wydane wcześniej pakistańskie wizy wygasły, co oznacza, że cała czternastoosobowa grupa jest zagrożona deportacją z powrotem do Afganistanu – kraju, w którym członkowie rodziny obawiają się prześladowań ze strony talibów.
W związku z tym jedna z kobiet z tej rodziny złożyła w niemieckim sądzie administracyjnym pozew przeciwko Ministerstwu Spraw Zagranicznych, domagając się wydania wiz dla siebie i pozostałych 13 członków rodziny. Informację o złożeniu pozwu potwierdził adwokat kobiety, Matthias Lehnert, w rozmowie z ARD.
Federalny Program Przyjęć dla Afgańczyków
Zgoda na przyjazd do Niemiec została wydana rodzinie w październiku 2023 roku w ramach Bundesaufnahmeprogramm – specjalnego programu rządu federalnego przeznaczonego dla Afgańczyków, którzy z powodu swojej działalności są narażeni na represje ze strony talibów.
Program ma na celu ochronę osób współpracujących z niemieckimi lub międzynarodowymi instytucjami, a także tych, którzy byli zaangażowani w działania polityczne, dziennikarskie lub związane z wymiarem sprawiedliwości. W ostatnich miesiącach dzięki temu programowi setki Afgańczyków zostały ewakuowane do Niemiec.
Kontrowersje wokół bezpieczeństwa
Jednak selekcja beneficjentów programu budzi w Niemczech kontrowersje. W samym tylko 2025 roku Federalna Policja zgłosiła Ministerstwu Spraw Zagranicznych wątpliwości dotyczące 59 osób mających zostać objętych programem z powodu podejrzeń o potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
Zastrzeżenia te pogłębiają podziały polityczne wokół tematu. W nowym rządzie koalicyjnym CDU i SPD kwestia dalszego przyjmowania Afgańczyków budzi duże napięcia. Chociaż obecna władza wyraża sprzeciw wobec kontynuowania programu, nadal nie znaleziono rozwiązania dla około 2500 Afgańczyków, którzy w czasie rządów koalicji „Ampel” otrzymali zgodę na przyjazd i obecnie oczekują w Islamabadzie.
Możliwy precedens prawny
Jeśli sąd przychyli się do pozwu afgańskiej kobiety i nakaże wydanie wiz, wyrok może stworzyć precedens o dalekosiężnych skutkach. Oznaczałoby to, że niemiecki rząd – mimo zmiany politycznej linii – byłby prawnie zobowiązany do wpuszczenia do kraju wszystkich 2500 Afgańczyków, którym w przeszłości wydano obietnicę przyjęcia.
źródło: bild.de
i 10 000 Euro na utrzymanie takiej rodziny miesięcznie a Rencistka za 30 – 35 lat pracy żyje w ubóstwie, brakuje na lekarstwa, jedzenie – ZROBIĆ jak było w latach 1988 – 1990 i dalej – Azyl rozpatrywany był do 3 miesięcy i musiała być podstawa, otrzymywało 15 – 16 % – Azylu nie dostał, ale nieliczni dostawali tzw. DULDUNG – Pobyt tolerowany ALE sam do 3 miesięcy musiał znaleźć sobie pracę i mieszkanie a tak po tym terminie zostawał wszystkiego pozbawiony – Ci co nie dostali Azylu, bilet powrotny i wypad – Zrobić na 5 lat całkowity zakaz wjazdu… Czytaj więcej »
NIECH TYLKO WYGRAJĄ – Dziesiątki tysięcy będzie pozwów i Setki tysięcy do Niemiec po Kasę
Brawo:)