Ten papieros drogo go kosztował: w minioną niedzielę pewien mężczyzna musiał zapłacić prawie 3.400 euro kary po tym, jak został przyłapany na paleniu na peronie szybkiej kolei miejskiej, gdzie jest to zakazane. Powodem tak wysokiej grzywny było to, że – jak się okazało po sprawdzeniu jego danych osobowych – wobec 32-latka wydano wcześniej dwa nakazy aresztowania.
Z informacji podanych w poniedziałek przez hamburską policję wynika, że do zdarzenia doszło około godziny 6:30. Z powodu popełnionego wykroczenia, mężczyzna znalazł się na celowniku patrolu policji kontrolującego właśnie teren dworca w dzielnicy Harburg. Funkcjonariusze sprawdzili więc dane osobowe 32-latka i odkryli, że od listopada 2022 roku jest on poszukiwany dwoma listami gończymi za przestępstwa narkotykowe i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Mężczyzna uniknął kary pozbawienia wolności
Poszukiwany mężczyzna stanął więc przed wyborem: albo zapłaci grzywnę w wysokości prawie 3.400 euro, albo trafi do więzienia na 105 dni.
Jak poinformował nadkomisarz policji Rüdiger Carstens, poszukiwany mężczyzna pod eskortą policji udał się do bankomatu i zdołał pobrać z konta część wymaganej kwoty – około 700 euro. Następnie, po rozmowie telefonicznej, jego znajoma wpłaciła na komisariacie pozostałą kwotę w wysokości 2.700 euro.
Tym sposobem 32-latek uniknął więzienia i mógł opuścić komisariat jako „wolny człowiek”.
Źródło: www.t-online.de