Jest dyplomowaną pielęgniarką w wieku około 40 lat, powinna pomagać ludziom i ratować życie. A to właśnie z powodu byłej pracowniczki Niemieckiego Czerwonego Krzyża 8.557 osób musi teraz zostać ponownie zaszczepionych. Po raz trzeci, a nawet czwarty!
W kwietniu zakładano, że do incydentu doszło przez nieuwagę
Do incydentu doszło w centrum szczepień znajdującym się w Roffhausen, w powiecie Friesland. W połowie kwietnia pielęgniarka rzekomo przez przypadek upuściła fiolkę z preparatem Biontech podczas przygotowywania szczepionki. Aby ukryć ten fakt, wstrzyknęła sześciu pacjentom roztwór soli fizjologicznej. Dostrzegła to pracująca z nią koleżanka.
Na tym etapie śledczy założyli, że kobieta upuściła fiolkę przez nieuwagę i chciała to zatuszować. Władze wezwały 119 osób, które zaszczepiono tego dnia w owym centrum, aby pilnie zgłosiły się do badania na obecność przeciwciał w celu wykrycia tych, których zaszczepiono roztworem soli zamiast szczepionką. W 22 przypadkach trzeba było powtórzyć szczepienie.
Czy pielęgniarka to przeciwniczka szczepień, która działała umyślnie?
Dochodzenie prowadzone przez policję i prokuraturę wzbudziło jednak podejrzenia funkcjonariuszy. Ich zdaniem całkiem możliwe jest to, iż pielęgniarka na swoich zmianach w okresie od 5 marca do 20 kwietnia wstrzykiwała tylko i wyłącznie roztwór soli fizjologicznej. Według śledczych, podejrzana należy do grona przeciwników szczepień i osób podważających istnienie pandemii COVID-19! Jak poinformował rzecznik policji, przypuszczenie to powzięli na podstawie komentarza zamieszczonego na Facebooku pod koniec 2020 roku i kilku wiadomości wysyłanych za pośrednictwem aplikacji WhatsApp.
„Jesteśmy wstrząśnięci tą sprawą. Zwłaszcza, że dotyczy to 8,9 procent naszych mieszkańców, z których większość to osoby po 70. roku życia. To właśnie ci ludzie potrzebują ochrony, jaką dają szczepienia” – powiedział starosta powiatu.
Konieczne będzie powtórzenie szczepień
Spośród 8.557 osób, których dotyczy ten problem, 1.116 prawdopodobnie nie ma żadnej ochrony poszczepiennej. Powód: były one szczepione zarówno pierwszą, jak i drugą dawką w okresie od 5 marca do 20 kwietnia.
Powiat Friesland skontaktuje się teraz z tymi osobami, aby zostały one zaszczepione właściwym preparatem. Można również umówić się na wizytę dzwoniąc pod numer 0800/ 000 516 0 (połączenie bezpłatne).
Pielęgniarka została zwolniona przez Niemiecki Czerwony Krzyż natychmiast po tym jak wyszedł na jaw wyżej opisany incydent. Od tego czasu milczy, wynajęła natomiast adwokata.
Źródło: www.bild.de
Super kobieta, bo ratuje ludzi!
🤣🤣🤣🤣🤣 bo to byla sol fizjologiczna dla politykow,oraz celebrytow🤣🤣🤣🤣. Zapomnieli je wyrzucic🤣🤣🤣🤣