Chłodne powitanie nowego kanclerza Niemiec w Polsce: Tusk krytykuje Merza za kontrole graniczne

    Podczas pierwszego dnia urzędowania nowego kanclerza Niemiec, Friedricha Merza, doszło do ostrego spięcia dyplomatycznego z Polską. Premier Donald Tusk nie krył oburzenia decyzją o przywróceniu kontroli granicznych z możliwością zawracania migrantów. Wcześniejsze spotkanie z prezydentem Francji przebiegło w zupełnie innej atmosferze.

    Burzliwa wizyta w Warszawie: ostre słowa ze strony Tuska

    Pierwszy dzień urzędowania Friedricha Merza jako nowego kanclerza Niemiec zakończył się zimnym prysznicem w Warszawie. Podczas oficjalnej wizyty u premiera Donalda Tuska nowy szef niemieckiego rządu usłyszał wyjątkowo ostrą krytykę. Powodem była decyzja niemieckiego rządu o zaostrzeniu kontroli granicznych, które mają obejmować m.in. zawracanie osób próbujących nielegalnie przekroczyć granicę.

    Premier Tusk nie owijał w bawełnę – uznał nowe środki za potencjalnie szkodliwe dla polskiej gospodarki, pracowników transgranicznych i całego ruchu granicznego. W jego ocenie decyzje Merza zostały podjęte jednostronnie, bez wystarczających konsultacji z polską stroną.

    Apel o wspólne działania i wsparcie na zewnętrznych granicach UE

    Zamiast jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o uzgodnienia z Polską, Tusk wezwał Niemcy do współpracy i wspólnego szukania rozwiązań problemu nielegalnej migracji. Zaznaczył przy tym, że kluczowe działania powinny koncentrować się na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej. Podkreślił, że Polska już teraz inwestuje znaczne środki w zabezpieczenie swojej wschodniej granicy i oczekuje w tym zakresie realnego wsparcia ze strony Berlina.

    Tusk wyraził również zaniepokojenie, że niemiecka polityka może prowadzić do sytuacji, w której migranci są po prostu „odsyłani” do Polski. – „Nie będziemy tego akceptować” – podkreślił stanowczo.

    Merz próbuje łagodzić napięcia

    Kanclerz Merz starał się tonować emocje. Wyraził wdzięczność za to, że Tusk uznaje prawo każdego państwa członkowskiego UE do ochrony swoich granic. Jednocześnie zapewnił, że kontrole prowadzone przez Niemcy będą realizowane w sposób „akceptowalny dla sąsiadów”.

    Merz zaznaczył również, że podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej z Tuskiem omawiano te kwestie. Jednak premier Polski sprawiał wrażenie, jakby nie był przekonany co do szczerości tych zapewnień.

    Polskie źródła: Merz uspokajał Tuska przed wizytą

    Z informacji uzyskanych przez BILD od polskich źródeł rządowych wynika, że przed wizytą rzeczywiście odbyła się rozmowa telefoniczna między Merzem a Tuskiem. Polski premier miał w jej trakcie wyrazić poważne obawy, że zaostrzenie kontroli granicznych doprowadzi do chaosu na pograniczu. Z kolei Merz – według tych samych źródeł – miał uspokajać, że w praktyce nic się nie zmieni.

    Zapytany o tę kwestię, rzecznik niemieckiego rządu odesłał dziennikarzy do wspólnej konferencji prasowej z Tuskiem.

    Ciepłe przyjęcie w Paryżu: Merz i Macron mówią jednym głosem

    Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja zaledwie kilka godzin wcześniej w Paryżu. Merz rozpoczął swój pierwszy dzień jako kanclerz od wizyty u prezydenta Francji, Emmanuela Macrona. W ogrodach Pałacu Elizejskiego obaj politycy okazali sobie życzliwość i zgodę, przytulając się przy powitaniu i podkreślając potrzebę nowego otwarcia w relacjach francusko-niemieckich.

    Wspólna „nowa epoka” dla Europy

    Merz i Macron ogłosili chęć intensywnej współpracy w zakresie bezpieczeństwa i zbrojeń. Wspomniano o planowanych wspólnych zamówieniach na rakiety, czołgi i myśliwce. Merz zapowiedział także rychłą wizytę w Ukrainie, a Macron potwierdził wolę ścisłej koordynacji działań obu krajów w tej sprawie.

    Co istotne, Macron zasugerował gotowość do dalszego wspierania Ukrainy – również w zakresie dostaw uzbrojenia – ale zastrzegł, że nie będzie szczegółowo komentował każdej kategorii broni na konferencjach prasowych. Merz milczał, co wielu odebrało jako brak sprzeciwu wobec możliwej dostawy niemieckich rakiet Taurus.

    Wspólne plany w energetyce, kosmosie i finansach

    Poza tematyką bezpieczeństwa i obronności, liderzy Niemiec i Francji zapowiedzieli zacieśnienie współpracy w dziedzinie energetyki, badań kosmicznych, a także synchronizacji rynków pracy i systemów podatkowych. – „Chcemy wspólnie uczynić Europę bezpieczniejszą” – zadeklarowali.

    Macron odniósł się także do kwestii kontroli granicznych, podkreślając, że ochrona granic jest „bardzo ważnym celem dla nas obu”. W odróżnieniu od Tuska, nie zgłaszał zastrzeżeń wobec niemieckich planów.

    źródło: bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x