Niemcy: dlaczego jawność wynagrodzeń w firmach może przynieść więcej szkody niż pożytku?

    Pieniądze to zawsze trudny temat. Szczególnie w Niemczech rzadko otwarcie rozmawia się o finansach. To niewątpliwie jest niekorzystne, jeśli chodzi o ocenę własnej wartości i zarządzanie pieniędzmi. Z drugiej strony, jest wiele powodów, dla których współpracownicy nie powinni znać pensji innych osób zatrudnionych w firmie. Nie wszyscy w zespole muszą zarabiać tyle samo. Może więc lepiej nie poruszać tematu zarobków. W tym artykule przedstawimy Wam argumenty przemawiające za tym, że pracownicy nie powinni znać wysokości wynagrodzeń swoich koleżanek i kolegów z firmy – i doradzimy co możecie zrobić, jeśli wydaje Wam się, że zarabiacie za mało…

    Wynagrodzenie nie jest dobrym tematem rozmów w gronie współpracowników

    Wynagrodzenie jest niewątpliwie ważnym aspektem pracy zawodowej. Każdy pracownik chce być dobrze opłacany i dążenie do porównywania wynagrodzeń jest rzeczą całkowicie naturalną. Wszystkich nas nurtuje pytanie: ile zarabia kolega siedzący przy sąsiednim biurku? Jakie jest wynagrodzenie koleżanki z działu obok? I najważniejsze: kto zarabia więcej, a kto mniej od Was?

    A zatem czy wystarczy tak po prostu podejść i zapytać? Niestety, w większości przypadków nie jest to dobry pomysł. W niemieckich firmach obowiązuje zasada: o pieniądzach się nie rozmawia! Wasi współpracownicy prawdopodobnie będą się czuli nieswojo lub nawet będą zaniepokojeni, jeśli wprost zapytacie o ich roczne wynagrodzenie.

    5 powodów, dla których współpracownicy nie powinni znać wysokości Waszych zarobków

    Jednak powściągliwość w kwestii wynagrodzeń to nie wszystko. Jeśli będziecie w zespole dyskutować o pensjach koleżanek i kolegów, może to doprowadzić do poważnych problemów. Chociaż bardziej otwarte podejście do tematu jest ogólnie rzecz biorąc dobre i często pożądane – to jednak w praktyce okazuje się, że jeśli potem naprawdę porusza się temat wynagrodzeń, niemal natychmiast pojawiają się problemy. Oto pięć powodów, dla których współpracownicy nie powinni wiedzieć, ile zarabiają pozostałe osoby z zespołu:

    1) zazdrość o wynagrodzenie

    Gdy tylko w trakcie rozmowy staje się jasne, że nie wszyscy pracownicy zarabiają tyle samo, pojawia się zazdrość o wynagrodzenie. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy osobom będącym na tym samym szczeblu w organizacji i wykonującym podobne lub nawet takie same zadania w zespole wypłacane są różne wynagrodzenia. Ci, którzy otrzymują mniej niż inni, od razu czują się niesprawiedliwie potraktowani i zazdroszczą koleżankom i kolegom wyższego wynagrodzenia.

    2) konkurencja

    Zdrowa konkurencja w miejscu pracy jest zjawiskiem całkowicie normalnym. Jednak jeśli wszyscy współpracownicy orientują się w wysokości wynagrodzeń pozostałych osób z zespołu, rywalizacja wkracza na nowy poziom. Już sama świadomość tego, ile kto zarabia, prowadzi do rozpychania się łokciami. Zamiast wzajemnego wspierania się i współdziałania, pracownicy konkurują ze sobą, dążąc do osiągnięcia wyższych zarobków.

    3) zwątpienie w siebie

    Dla tych pracowników, którzy zarabiają mniej, dyskusja o wynagrodzeniach może być przyczyną groźnego w skutkach zwątpienia w siebie. Osoby te nagle stwierdzają, że nie są wystarczająco dobre w tym co robią, nie doceniają własnych osiągnięć i wkładu w sukces zespołu. Pojawia się u nich taka myśl: „Najwyraźniej nie jestem wystarczająco dobry i dlatego mniej mi płacą…”.

    4) demotywacja

    Świadomość wysokości wynagrodzeń wszystkich współpracowników może mieć ogromny wpływ na motywację i zaangażowanie zespołu. Ci, którzy czują się pokrzywdzeni, nie dają już z siebie wszystkiego i pracują zgodnie z mottem: dlaczego mam pracować na 100 procent, skoro płacą mi mniej niż innym? Spada wydajność i popełnianych jest więcej błędów.

    5) narastające niezadowolenie z pracy

    Pieniądze nie są jedynym kryterium decydującym o podjęciu danej pracy, ale dla wielu są powodem do zmiany. Jeśli z rozmowy wynika, że zarabiacie mniej od innych, a niekiedy także wtedy, gdy okazuje się, że wynagrodzenie Waszego kolegi z zespołu odbiega od zarobków pozostałych zatrudnionych, Wasze niezadowolenie może przerodzić się w prawdziwą chęć zmiany pracy.

    Co zrobić, gdy ktoś pyta o Wasze wynagrodzenie?

    A zatem lepiej samemu nie poruszać tego tematu. Ale co zrobić, gdy Wasz kolega wpadnie na ten pomysł i zapyta o wysokość Waszej pensji? Zasadniczo macie do dyspozycji trzy opcje:

    1) szczerze odpowiedzieć

    Jeśli chcecie, możecie oczywiście udzielić szczerej odpowiedzi – ale wtedy narażacie się na wyżej wspomniane problemy. Jeśli zdradzicie, ile zarabiacie, Wasz współpracownik prawdopodobnie również powie Wam, ile wynosi jego pensja. Jeśli wynagrodzenia w zespole są różne, nagle jeden z Was stanie przed koniecznością poradzenia sobie z tym problemem. Ta opcja jest więc polecana tylko wtedy, gdy zarówno Wy sami, jak i koleżanka lub kolega z zespołu, rzeczywiście jesteście w stanie sprostać temu wyzwaniu. Nie wiecie bowiem, jakiej odpowiedzi się spodziewać.

    2) podać nieprawdziwe kwoty

    Jest to rozwiązanie kompromisowe, jeśli nie chcecie podawać swojego prawdziwego wynagrodzenia, ale mimo wszystko chcecie odpowiedzieć. Większość osób decyduje się wtedy na podanie zaniżonej kwoty swoich zarobków. Odradzamy jednak takie kłamstwo – lepsza jest trzecia opcja.

    3) odmówić odpowiedzi

    Nie jesteście zobowiązani do udzielenia komukolwiek informacji i możecie po prostu odmówić odpowiedzi. Bądźcie przy tym uprzejmi i powstrzymajcie się od długich uzasadnień. Wystarczy krótkie „Przykro mi, ale nie chcę rozmawiać o wynagrodzeniu”. Jeśli chcecie nieco rozwinąć ten temat, możecie dodać, że Waszym zdaniem nie przynosi to żadnych korzyści, a jedynie prowadzi do wewnętrznych problemów.

    Różnice w zarobkach: jak postąpić?

    Co zrobić, jeśli w pewnym momencie sprawa różnic w wynagrodzeniach wyjdzie na jaw i zdacie sobie sprawę z tego, że inni zarabiają więcej od Was? Na początku może to być frustrujące i prowadzić do wspomnianej wyżej zazdrości. Ale możecie też wykorzystać świadomość tego faktu jako okazję, by coś w tej kwestii zmienić. Poniższe trzy wskazówki mogą Wam w tym pomóc:

    • Określcie swoją wartość na rynku pracy
      Pierwszą rzeczą, którą powinniście zrobić, to sprawdzić, czy jesteście sprawiedliwie wynagradzani – i nie ma to nic wspólnego z zarobkami Waszych kolegów. Określcie swoją wartość na rynku pracy i sprawdźcie, czy otrzymujecie wynagrodzenie adekwatne do Waszego profilu. Ostatecznie Wasze zarobki muszą być odzwierciedleniem Waszych kwalifikacji i doświadczenia, a nie mierzone w stosunku do wynagrodzenia innych pracowników.
    • Zbadajcie przyczyny
      Być może istnieją zrozumiałe powody różnic w wynagrodzeniu. Koleżanka ma większą wiedzę i doświadczenie, inny pracownik bierze na siebie ważniejsze projekty lub większą odpowiedzialność. Możecie o tym nie wiedzieć, ale to są dobre argumenty przemawiające za wyższym wynagrodzeniem. I wreszcie, niekiedy jest też tak, że inni po prostu lepiej negocjowali i dzięki temu udało im się więcej wywalczyć.
    • Spróbujcie wynegocjować podwyżkę
      Zamiast ulegać frustracji i irytacji, powinniście postrzegać różnice w zarobkach między współpracownikami jako szansę. Jeśli obecnie zarabiacie mniej, oznacza to również, że wciąż jest przestrzeń do poprawy warunków zatrudnienia. Pracujcie nad sobą, zdobywajcie więcej doświadczenia i rozwijajcie swoje umiejętności – a potem przystąpcie do negocjacji. Nie wysuwajcie argumentu, że inni zarabiają więcej, ale że Wasza wartość dla firmy wzrosła.

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,377FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    316ObserwującyObserwuj

    2 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Sebastian

    Nie pytajcie, bo zawsze wychodzi że Polak w tej samej firmie ma o wiele mniej niż jego niemiecki kolega.

    Filip

    Jawność zarobków w Polsce jakoś źle nie działała na nas. Wręcz odwrotnie motywowała do dalszej pracy, ale też dawała jasną odpowiedź, czy warto marnować swoje najlepsze lata na kiepsko wynagradzającego sknerę. Jak dowiedziałem się, że po 5 latach zamiast hucznie zapowiadanych 5 tysi mogę liczyć na marne trzy. A zaczynałem od 2 tysi. To szybko pożegnałem się z wyzyskiem. I faktycznie wiedza o zarobkach szybko dowartościowuje tych co coś potrawią i wiedzą. A inni próbują im dorównać. Czy to Wyścig Szczurów? A czy i tak nie uczestniczymy w niej bez wiedzy o zarobkach? Gdy dowiem się, że robię za połowę… Czytaj więcej »

    2
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x