Pracownicy w Niemczech mogą być teraz szybciej zwalniani z przyczyn ekonomicznych, jeśli ich pracodawca znajduje się w stanie upadłości. Sędziowie w Erfurcie uznali wypowiedzenie umowy o pracę mężczyźnie z Nadrenii Północnej-Westfalii za skuteczne.
Federalny Sąd Pracy (niem. Bundesarbeitsgericht) ułatwił zwalnianie pracowników w sytuacji toczącego się postępowania dotyczącego niewypłacalności. Jeśli syndyk masy upadłościowej zawrze porozumienie z radą zakładową w sprawie zwolnień, które zapewni równowagę pomiędzy wchodzącymi w grę interesami, wystarczy poważny zamiar zamknięcia produkcji w danym momencie, aby móc zwolnić pracownika. Tak orzekł sąd w Erfurcie (sygn. akt: 6 AZR 56/23).
Dotyczy to również sytuacji, gdy firma zostanie później sprzedana. Zwolnienia są skuteczne ze względu na domniemanie, że są one konieczne z uwagi na pilne potrzeby operacyjne.
Rozwiązanie stosunku pracy obowiązuje nawet w przypadku sprzedaży częściowej
Federalny Sąd Pracy rozpatrywał sprawę pracownika z Nadrenii Północnej-Westfalii, który został zwolniony w czasie trwania postępowania upadłościowego. Powód podnosił, że wypowiedzenie mu umowy o pracę było jedynie środkiem zapobiegawczym na wypadek, gdyby negocjacje z potencjalnymi nabywcami zakończyły się niepowodzeniem. Później okazało się, że część przedsiębiorstwa została sprzedana byłemu głównemu klientowi. Krajowy Sąd Pracy w Hamm uznał wówczas wypowiedzenia za nieważne. Pozwany syndyk masy upadłościowej odwołał się do Federalnego Sądu Pracy – a ten przyznał mu rację.
Źródło: www.spiegel.de