Czy jako rowerzysta muszę się trzymać wytyczonej ścieżki rowerowej? Czy w przypadku czerwonego światła można wyminąć stojące samochody? I czy rowerzystom wolno jeździć w Niemczech bez trzymania? Poniżej znajdziecie odpowiedzi na powyższe i wiele innych pytań!
Która sygnalizacja świetlna obowiązuje rowerzystów?
Jeśli nie ma specjalnych świateł dla rowerzystów, wtedy muszą oni przestrzegać sygnalizacji świetlnej dla ruchu ulicznego. Czasem zdarzają się też oznakowania łączne – dla pieszych i rowerzystów. Jednak nieważne, na jakim czerownym świetle przejedzie rowerzysta – tak czy siak, grozi mu mandat w wysokości 60 euro i jeden punkt karny. Jeśli światło czerwone świeciło się dłużej niż jedną sekundę, wtedy kara jest jeszcze wyższa- nawet 100 euro.
Czy rowerzyści w Niemczech muszą jeździć wytyczonymi ścieżkami rowerowymi?
Tak – zawsze wtedy, gdy zauważycie niebieskie znaki drogowe: „Radweg” czyli „droga rowerowa” (znak 237), „Gemeinsamer Geh-und Radweg”, czyli „wspólna droga dla pieszych i rowerzystów” (znak 240) lub „Getrennter Rad – und Gehweg”, czyli „oddzielna droga dla pieszych i rowerzystów” (znak 241).
Wbrew powszechnie powtarzanym opiniom, dotyczy to także sportowców i rowerów wyścigowych. Nieoznakowanych dróg po prawej stronie rowerzyści nie muszą używać, ale jest to dozwolone.
Jeśli nie będziecie się trzymać obowiązującej drogi rowerowej, ryzykujecie upomnienie, które może Was kosztować 20 euro. To samo dotyczy sytuacji, gdybyście pedałowali pod prąd.
Z drogi rowerowej z lewej strony ulicy, rowerzyści mogą korzystać w odwrotnym kierunku, tylko, jeśli widnieje dodatkowy znak „Radverkehr frei” (1022-10), czyli droga wolna dla rowerów. Jeśli zauważycie tam natomiast znaki nr. 237, 240 oraz 241 w odwrotnym kierunku, wtedy jako rowerzyści jesteście zobowiązani skorzystać z tej właśnie drogi.
Czy rowerzyści mogą jeździć ulicą jednokierunkową w odwrotnym kierunku?
Taka sytuacja jest dozwolona tylko wtedy, jeśli pozwala Wam na to znak „Radverkehr frei” (1022-10). Specjalne znaki informują wtedy kierowców, że powinni oni uważać na rowerzystów nadjeżdżających niespodziewanie z drugiej strony.
Kto może jeździć w Niemczech rowerem po chodniku?
Z reguły rowerzyści nie powinni jeździć chodnikiem, który przeznaczony jest dla pieszych. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy zobaczycie znak „Radverkehr frei” w strefie pieszych. Wtedy obowiązuje jednak minimalna prędkość, tzn. trzeba dostosować swoje tempo do tempa osób poruszających się na piechotę. Jeśli nie będziecie tego przestrzegać i jechać ze zbyt dużą prędkością, grozi Wam kara w wysokości 15 euro.
Z kolei dzieci do lat ośmiu muszą poruszać się na rowerze w strefie pieszych, po chodniku. Wyjątek stanowi ścieżka rowerowa, która jest wyraźnie oddzielona od ulicy. Dzieci w wieku pomiędzy ósmym a dzisiątym rokiem życia, mogą same zadecydować, czy chcą jeździć chodnikiem razem z pieszymi czy też preferują ścieżkę rowerową lub ulicę.
Rodzice lub inni opiekunowie mogą towarzyszyć swoim dzieciom na rowerach podczas jazdy po chodniku. Dotyczy to jednak tylko dzieci do skończonego ósmego roku życia.
Jaki odstęp muszą zachować kierowcy w Niemczech wobec rowerzystów?
Zgodnie z prawem, musi być zachowana odległość z boku ok. 1,5-2 metry. Ta zasada obowiązuje niezależnie od tego, czy kierowca znajduje się na ulicy, chodniku czy ścieżce rowerowej. W wyjątkowych sytuacjach, jak wzniesienia czy silniejszy wiatr, ta odległość powinna być nawet jeszcze większa, ponieważ rowerzysta mógłby się ew. zachwiać.
Czy rowerzyści mogą przed światłami wymijać samochody z prawej strony?
Jeśli przed światłami utworzy się korek, wtedy rowerzysta może podjechać do przodu, prawą stroną. Jednak należy się wtedy poruszać prawym pasem i trzeba zachować boczny odstęp przynajmniej jednego metra.
Czy rowerzyści muszą dawać znak ręką przy skręcie?
Tak, rowerzyści muszą zasygnalizować wolę skrętu, ale podczas samego skręcania nie trzeba już dawać znaku ręką. Jeśli będziecie skręcać bez zasygnalizowania tego faktu, musicie się liczyć z mandatem w wysokości 10-35 euro.
Czy rowerzystom wolno jeździć bez trzymania?
Nie – grozi za to mandat w wysokości 5 euro.
Czy podczas jazdy rowerem, można rozmawiać przez komórkę?
Tak, ale tylko jeśli nie trzymacie telefonu w ręku. Dotyczy to także innych rodzajów korzystania z komórki – np. nawigacji. W przeciwnym razie grozi Wam mandat w wysokości 55 euro, jeśli złapie Was policja.
Rowerzyści i słuchawki na uszach – dowolone czy zabronione?
Z zasady słuchawki są dozwolone, ale tylko jeśli słuchanie muzyki nie utrudnia Wam postrzegania rzeczywistości, czyli w tym wypadku ruchu ulicznego. Jest to wtedy nie tylko niebezpieczne, ale może też oznaczać mandat w wysokości 10 euro.