30-letnia kobieta zmarła na miejscu, jej 12-letni syn ciężko ranny — policja prosi o pomoc świadków
Brutalny atak w Bremie wstrząsnął lokalną społecznością. W niedzielę 19 października około godz. 13:00 w dzielnicy Obervieland (Kattenturm), przy ulicy Agnes-Heineken-Straße, nieznany dotąd napastnik zaatakował nożem kobietę i jej syna. Poszkodowana matka, oznaczona w przekazach prasowych jako 30-letnia Anna R., zmarła na miejscu wskutek wykrwawienia. Jej 12-letni syn został ciężko ranny i trafił do szpitala.
Śledczy wskazują, że bezpośrednim podejrzanym o dokonanie ataku jest Kayahan Özdemir. Policja opublikowała dwa zdjęcia mężczyzny i prowadzi międzynarodowe poszukiwania — wobec Özdemira wydany został również europejski nakaz aresztowania.
Przebieg zdarzenia — ustalenia policji
Z dotychczasowych komunikatów wynika, że napastnik był zamaskowany. Atak nastąpił na chodniku w godzinach popołudniowych, w miejscu dostępnym dla przechodniów. Według służb kobieta wykrwawiła się na miejscu; chłopiec został przewieziony do placówki medycznej i poddany natychmiastowemu leczeniu.
Policja nie ujawnia szczegółów motywu ani dokładnego przebiegu zdarzenia, podkreślając równocześnie, że dochodzenie jest w toku.
Gdzie może przebywać podejrzany
Śledczy nie wykluczają, że Özdemir mógł po zdarzeniu wyjechać z Niemiec — pojawiły się informacje, że mężczyzna mógł udać się do Turcji. Jak ustalono, Özdemir jest ojcem najmłodszej córki ofiary. Organy ścigania współpracują z partnerami międzynarodowymi i wykorzystują dostępne kanały wymiany informacji, aby ustalić miejsce pobytu podejrzanego.
Apel policji i informacje dla świadków
Funkcjonariusze policji w Bremie proszą osoby, które mogły widzieć zdarzenie, znają miejsce pobytu Kayahana Özdemira lub posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w jego ujęciu, o pilny kontakt:
- Policja Bremen — tel. 0421 362-3888
Każda, nawet pozornie drobna wskazówka, może mieć znaczenie dla postępu śledztwa.
Status prawny i zastrzeżenia
Na obecnym etapie Kayahan Özdemir jest poszukiwany jako osoba podejrzana o dokonanie zabójstwa i usiłowania zabójstwa — nie zapadł prawomocny wyrok. W publikacji użyto nazwiska podejrzanego zgodnie z oficjalnymi komunikatami organów ścigania; informacje te podlegają weryfikacji w toku postępowania.
Śledztwo prowadzą lokalne organy policji przy współpracy z prokuraturą — w interesie prawidłowego procesu i ochrony dobra pokrzywdzonych policja zachęca jednocześnie do powściągliwości w publicznych spekulacjach.
źródło: bild.de




