Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (niem. Bundesamt für Verfassungsschutz, BfV), niemiecka służba kontrwywiadu cywilnego, bije na alarm! Masakra dokonana przez Hamas w Izraelu i kontrofensywa drastycznie zwiększyły zagrożenie zamachami terrorystycznymi w Niemczech – ostrzega BfV.
Potencjalne zagrożenie atakami terrorystycznymi wymierzonymi w Żydów i w cały Zachód znacznie wzrosło
W ocenie Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, potencjalne zagrożenie atakami terrorystycznymi wymierzonymi w Żydów i instytucje żydowskie, a także ogólnie w cały ,Zachód’, znacznie wzrosło w konsekwencji tych wydarzeń. Tak obecną sytuację ocenia urząd w raporcie opublikowanym w minioną środę.
Szef niemieckiego kontrwywiadu Thomas Haldenwang (63 l.) powiedział: „Już od dłuższego czasu obserwujemy deklarowane przez islamistów zamiary przeprowadzenia zamachów na Zachodzie. Wielokrotnie podkreślałem, że każdego dnia może dojść do zamachu islamistycznego także w Niemczech. Ale teraz pojawia się nowa jakość.”
Według Haldenwanga, w związku z konfliktem na Bliskim Wschodzie w kręgach dżihadystów pojawiają się wezwania do przeprowadzenia ataków – w tym ze strony Al-Kaidy i Państwa Islamskiego. A trafiają one na podatny grunt, gdyż ludzie są bardzo rozemocjonowani.
„Niebezpieczeństwo jest realne i dawno nie było tak duże”
Szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji ostrzega: „Może to prowadzić do radykalizacji sprawców działających w pojedynkę, którzy atakują tak zwane miękkie cele za pomocą prostych środków. Niebezpieczeństwo jest realne i dawno nie było tak duże.”
Według Haldenwanga, organy bezpieczeństwa intensywnie analizują sytuację pod kątem radykalizacji postaw i możliwych scenariuszy.
Prezes Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji ostrzegł, że Niemcy „stoją obecnie w obliczu złożonej i napiętej sytuacji zagrożenia z powodu równoległych kryzysów, którą dodatkowo pogarszają barbarzyńskie zbrodnie popełnione przez Hamas”.
Już sam chrześcijański charakter jarmarków bożonarodzeniowych sprawia, że mogą one stać się celem ataków dla islamskich terrorystów
Szef niemieckiego związku zawodowego policjantów Rainer Wendt (67 l.), powiedział w wywiadzie dla gazety BILD: „Po ostrzeżeniu izraelskiego premiera, na niemieckich jarmarkach bożonarodzeniowych obowiązuje alarm terrorystyczny. Już sam chrześcijański charakter tych jarmarków sprawia, że mogą one stać się celem ataków dla islamskich terrorystów.”
W wywiadzie dla dziennika BILD premier Izraela Benjamin Netanjahu ostrzegł, że także w Niemczech może dojść do zamachów terrorystycznych zorganizowanych przez Hamas. Jak powiedział, „Niemcy będą następne.”
Wendt dodał, że teraz wymagana jest czujność policji i organizatorów. Potrzebne są bariery ochronne i stały nadzór wideo, aby zapobiec potencjalnym zamachom terrorystycznym.
Źródło: www.bild.de
No co za faszystowskie bzdury. Przecież islam to religia pokoju i ubogacenie kulturowe. Kto niby ma te zamachy przeprowadzać? Kobiety z dziećmi? Neurochirurdzy i inżynierowie? Przecież tylko takie osoby wśród „uchodźców ” się znajdowały.