Niemcy: sfotografowała umierającego motocyklistę i uciekła z miejsca wypadku

    W zeszłym roku w Düsseldorfie doszło do tragicznego wypadku. Motocyklista zmarł w wyniku obrażeń odniesionych po wypadku. Kobieta, która wykonała nieprawidłowy manewr zawracania sfotografowała umierającego mężczyznę. Teraz rozpoczął się jej proces.

    Zamiast pomóc – zrobiła zdjęcie

    Wypadek, do którego doszło w lipcu 2022 roku, wywołał w Niemczech niemałe poruszenie. 40-letnia wówczas kobieta prowadząca samochód wykonała nielegalny manewr zawracania przy „Auf’m Hennekamp” krótko przed godziną 6 rano, powodując upadek motocyklisty. Uderzył on w osłonę drzewa podczas hamowania i manewru omijania. Według świadków, kobieta wysiadła z samochodu i podeszła do mężczyzny, który leżał nieruchomo na ziemi, ale zamiast mu pomóc, zrobiła mu tylko zdjęcie, a następnie uciekła z miejsca wypadku. 40-latka powiedziała świadkom, że musi iść do pracy. To właśnie oni wezwali karetkę – a nie kobieta, która spowodowała wypadek.

    Dziś rozpoczął się proces

    Motocyklista nie przeżył wypadku. Chociaż według gazety „Rheinische Post” nie doszło do kolizji z samochodem kobiety, doznał on złamania trzech kręgów piersiowych z przerwaniem rdzenia kręgowego, pęknięcia osierdzia i seryjnego złamania żeber w wyniku upadku i zderzenia z metalową poprzeczką zabezpieczającą drzewo. Od poniedziałku (13 listopada) kobieta stanie teraz przed lokalnym sądem. Zarzut, jaki jej postawiono to nieumyślne spowodowanie śmierci w połączeniu ze spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym i nieuprawnionym oddaleniem się z miejsca wypadku. Proces rozpoczął się o 9 rano, jak potwierdziła rzeczniczka sądu okręgowego t-online.

    Świadkowie pomogli policji

    Motocyklista zmarł w szpitalu z powodu odniesionych obrażeń. Mówi się nawet, że oskarżona wysłała zdjęcie zrobione mu na miejscu wypadku swoim smartfonem do świadka za pośrednictwem WhatsApp. Według gazety „Rheinische Post”, świadek był pracownikiem dyskontu, w którym oskarżona również pracowała. Dzięki uważnym świadkom, którzy zapamiętali numer rejestracyjny samochodu kobiety podczas jej ucieczki, policja była w stanie szybko ją zidentyfikować. Jej prawo jazdy i pojazd zostały zatrzymane. Teraz musi ona odpowiedzieć przed lokalnym sądem.

    Źródło: www.t-online.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    1 KOMENTARZ

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Filip

    „…że musi iść do pracy.” . Ta kobieta zamiast mózgu ma trociny. Zero empatii i współczucia. Teraz tylko czekać jak będzie łkać krokodylimi łzami.

    1
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x