Ponieważ nie chciał pogodzić się z rozstaniem, 37-letni Besmir A. zadźgał swoją żonę. Matka trójki ich dzieci (2, 6, 7 lat) wykrwawiła się na śmierć na parkingu przy Obi – a on prawdopodobnie nagrywał to kamerą.
Zabójstwo z premedytacją
37-latek musi teraz odpowiedzieć za perfidne zabójstwo 28-letniej Jetmiry B. przed sądem przysięgłych w Aachen. „Przyznaję, że zabiłem moją żonę”, wyznał szlochając w odręcznym oświadczeniu w sądzie. Sprawca wyjaśnia: „Jestem niewiarygodnie zdruzgotany tym czynem. Osierociłem moje dzieci. Zrobiłbym wszystko, aby to cofnąć. Nie pamiętam samego przestępstwa. Jest po prostu wielka czarna dziura”.
Z nożem kuchennym na miejsce spotkania
Do krwawego czynu doszło 20 maja tego roku. Besmir A. umówił się na spotkanie na parkingu Obi, aby przekazać jedno z trojga dzieci swojej żonie. Jednak zamiast córki przyszedł z nożem kuchennym.
Według aktu oskarżenia, dźgnął żonę 20 razy 20-centymetrowym ostrzem – kbieta wykrwawiła się na śmierć. Siostra ofiary próbowała interweniować i została lekko ranna. Kilku klientów sklepu budowlanego było świadkami okrutnego ataku.
Wyrok zapadnie pod koniec listopada
To niewiarygodne, ale po krwawej zbrodni oskarżony rzekomo sfilmował umierającą ofiarę telefonem komórkowym i uśmiechnął się. Oskarżonemu grozi kara dożywotniego więzienia. Wyrok ma zostać ogłoszony 27 listopada.
Źródło: www.bild.de
Nie jestem rasistką,ale jego twarz( kolor skóry) nie jest typowo europejska.
Imiona też.
No inna kultura,nie zostaniesz ze mną,to nóż idzie w grę 👍🙄
Ja tam z pyska widzę Niemca. Ten naród w zabijaniu też ma spore doświadczenie. No i oczywiście tłumaczenie, że nic nie pamięta. Skąd my to w Polsce znamy. Jak napadali to Naziści, a jak uciekali przed Ruskim za Łabę to już Niemcy.