Berlin: 18-letni były zawodnik i jego 40 wspólników pobiło trenera piłki nożnej

43-letni trener piłki nożnej został zaatakowany i pobity przez byłego zawodnika (18 lat) i 40 (!) innych mężczyzn przed kawiarnią w Berlinie-Moabit w niedzielę wieczorem. Najwyraźniej z zemsty – ponieważ trener wyrzucił go z drużyny tydzień wcześniej.

Jak poinformowała policja, 18-latek umówił się z byłym trenerem na rozmowę. Obaj uzgodnili to telefonicznie. Wcześniej, tego samego dnia, doszło już do kłótni między nimi. Obaj spotkali się przypadkowo na obiekcie sportowym przy Aroser Allee w Reinickendorf jako widzowie meczu ligi okręgowej.

18-letni piłkarz był zły, ponieważ został wyrzucony przez trenera z drużyny. Co dokładnie było tego powodem, nie zostało jeszcze ujawnione.

Kiedy trener, który pochodzi z Armenii, w końcu pojawił się – zgodnie z ustaleniami – z towarzyszem (35) przed kawiarnią przy Birkenstraße, nastąpiła eskalacja konfliktu. 18-latek czekał już na nich z dziesiątkami krewnych i znajomych.

Szybko stało się jasne, że nie będzie tu pokojowej dyskusji. Grupa wokół piłkarza trzymała w rękach pałki, kije baseballowe, paralizatory i noże.

Dla dwóch mężczyzn nie wchodziła w grę nawet ucieczka: „Obaj mężczyźni zostali otoczeni przez grupę i nagle zaatakowani przedmiotami, które mieli przy sobie”, jak powiedział rzecznik policji.

Jednak pomimo przewagi liczebnej, trener i jego towarzysz obronili się. Dwóch napastników (17 i 26 lat) zostało rannych i musiało później udać się do szpitala. Trener i jego towarzysz również odnieśli obrażenia.

Świadkowie i przechodnie wezwali policję i byli w stanie powstrzymać masową bójkę. „Wiele innych osób zostało rannych. Większość z nich odmówiła leczenia” – powiedział rzecznik.

Zarekwirowano kije bejsbolowe, pałki, paralizatory i nóż. Aresztowano 28-letniego mężczyznę, który podczas bójki zranił nożem dwie inne osoby. Nie wiadomo, czy byli to trener i jego towarzysz.

Prawdopodobnie w międzyczasie na pomoc trenerowi przyszli również jego rodacy. Zapytany o to rzecznik policji powiedział, że oprócz „tureckich i rumuńskich mężczyzn, zaangażowani byli również mężczyźni z Armenii”.

źródło: bild.de