W Niemczech w użytku jest bardzo dużo znaków drogowych. Kiedy wprowadzane są nowe znaki, może minąć sporo czasu, zanim wszyscy zaczną je zauważać.
Niebezpieczny manewr wyprzedzania
Każdego dnia na niemieckich drogach dochodzi do tysięcy manewrów wyprzedzania. Niezwykle ważne jest, aby osoba wyprzedzająca zachowała szczególną ostrożność, aby nie spowodować żadnego zagrożenia. Szczególnie w przypadku pojazdów jednośladowych, wyprzedzanie w zbyt małej odległości może być niebezpieczne. Nowy znak drogowy ma na celu zaradzenie tej sytuacji.
Nowość: Znak drogowy 277.1
Stosunkowo niedawno, w ramach nowelizacji przepisów o ruchu drogowym (niem. w skrócie StVO), obecny zasób znaków drogowych został rozszerzony o znak o numerze identyfikacyjnym 277.1.
Nowelizacja StVO z 2020 r. miała na celu między innymi zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego i zmotywowanie większej liczby kierowców samochodów do przesiadania się na rowery. Od tego czasu wiele naruszeń jest ściganych bardziej restrykcyjnie. Dotyczy to również naruszeń zakazu wyprzedzania.
Znak drogowy przedstawia czerwony samochód osobowy po lewej stronie oraz rower i motocykl po prawej. Znak ten stanowi prośbę o większą ostrożność podczas wyprzedzania. ADAC (niem. Allgemeiner Deutscher Automobilclub) wyjaśnia: „Znak 277.1 oznacza zakaz wyprzedzania pojazdów jednośladowych przez pojazdy wielośladowe i motocykle z wózkiem bocznym. Zakaz wyprzedzania pojazdów dwukołowych należy umieścić na przykład w wąskich miejscach”.
Co się za tym kryje?
W praktyce znak 2771.1, który nosi nazwę „Zakaz wyprzedzania pojazdów jednośladowych przez pojazdy wielośladowe i motocykle z przyczepą boczną”, oznacza, że samochody osobowe, ciężarowe i motocykle z przyczepą boczną nie mogą wyprzedzać rowerów, motocykli, motorowerów ani skuterów. Dokładne wyjaśnienie można znaleźć w paragrafie 5 ust. 4 StVO.
Podczas gdy przed nowelizacją w 2020 r. StVO przewidywało jedynie „wystarczającą odległość boczną”, obecnie obowiązuje minimalna odległość wyprzedzania wynosząca 1,5 metra na obszarach miejskich i odległość dwóch metrów poza obszarami miejskimi. Znak drogowy 277.1 uzupełnia to o wyżej wspomniany zakaz wyprzedzania.
Lekceważenie może być kosztowne
Jeśli zignorujecie ten znak, możecie spodziewać się mandatu – począwszy od 70 euro, a skończywszy na 150 euro. Dodatkowo otrzymacie też jeden punkt karny w rejestrze drogowym we Flensburgu. Zgodnie z katalogiem mandatów, mowa tu o przypadku „wyprzedzania z lekceważeniem znaków drogowych (VZ 276, 277)”.
Jeśli natomiast stoicie w samochodzie na skrzyżowaniu, a rowerzysta przejeżdża lub stoi obok, nie musicie zachowywać minimalnej odległości.
Źródło: www.futurezone.de