Latem Niemcy mogą liczyć na bilet w transporcie lokalnym i regionalnym w obniżonej cenie. Z drugiej strony skarbnicy krajów związkowych są zaniepokojeni kosztami – i nie ufają zobowiązaniom rządu federalnego.
Co z kosztami wdrożenia w życie biletu za 9 euro?
Krytyka federalnych planów finansowych dotyczących planowanego biletu miesięcznego o wartości 9 euro w transporcie lokalnym i regionalnym nie ustaje. Przewodnicząca konferencji ministrów transportu krajów związkowych, senator ds. transportu w Bremie, Maike Schaefer (Zieloni), zażądała, aby ryzyko związane z tym przedsięwzięciem nie było przenoszone na kraje związkowe.
Według Schaefera, chodzi o to, aby nie był to jedynie „słomiany zapał”. Kraje związkowe są gotowe, wraz z władzami odpowiedzialnymi za lokalny transport publiczny (ÖPNV), zrobić wszystko, co możliwe, aby do 1 czerwca wprowadzić ogólnokrajowy bilet za 9 euro. „W zamian konferencja ministrów transportu oczekuje, że rząd federalny dotrzyma obietnicy i poniesie koszty organizacji i wdrożenia tego pomysłu w życie”.
Pakiet finansowy czeka na zatwierdzenie
Od czerwca tani bilet na komunikację lokalną i regionalną będzie oferowany w całym kraju przez trzy miesiące. Zgodnie z projektem ustawy Ministerstwa Transportu, rząd federalny chce w tym roku zwiększyć środki dla krajów związkowych na finansowanie transportu lokalnego o 3,7 mld euro. Część z tego przeznaczona jest na zwrot kosztów związanych z koronawirusem, 2,5 mld euro przeznaczono na tani bilet – od czerwca do końca sierpnia pasażerowie będą mieć możliwość korzystania z transportu lokalnego i regionalnego w całym kraju za 9 euro miesięcznie. Bundesrat musi jeszcze zatwierdzić pakiet finansowy.
Minister transportu Bawarii, Christian Bernreiter (CSU), powiedział: „Jeśli zgodnie z oczekiwaniami wiele osób będzie chciało skorzystać z biletu i trzeba będzie zapewnić w tym celu dodatkowe pociągi i autobusy?”. Rząd federalny musiałby tu pomóc.
Schaefer powiedział, że członkowie konferencji ministrów transportu oczekują również, że rząd federalny zrekompensuje niepowodzenia w rozwoju usług transportu publicznego, wzrost kosztów budowy, energii i personelu oraz ogromny wzrost kosztów energii w wyniku konfliktu na Ukrainie w 2022 r., w wysokości 1,5 mld euro.
Kraje związkowe też skorzystają
Berlin to odrzuca. Minister transportu, Volker Wissing (FDP), powiedział, że kraje związkowe również skorzystają na obniżeniu kosztów energii w transporcie lokalnym, np. na planowanym czasowym obniżeniu podatku energetycznego od paliw.
Źródło: www.spiegel.de