Na kilka dni przed kolejną konferencją premierów krajów związkowych federalny minister zdrowia Karl Lauterbach zabrał głos w sprawie łagodzenia restrykcji pandemicznych. „Myślę, że na dobre rozluźnimy (ograniczenia) przed Wielkanocą” – powiedział polityk na antenie telewizji Bild. „Jestem o tym głęboko przekonany” – dodał. W tym roku Wielkanoc wypada w połowie kwietnia.
Jednocześnie Lauterbach przestrzegł: „Jesteśmy przed szczytem fali zachorowań. Luzowanie obostrzeń teraz, gdy padają rekordy zakażeń, byłoby niczym dolewanie oliwy do ognia”.
16 lutego odbędzie się kolejne spotkanie kanclerza Niemiec z premierami krajów związkowych w sprawie pandemii COVID-19
Kolejne spotkanie z udziałem kanclerza Scholza i premierów poszczególnych landów zaplanowano na 16 lutego. Jednym z tematów spotkania będzie właśnie plan stopniowego znoszenia obostrzeń pandemicznych.
Na wideokonferencji, która odbyła się 24 stycznia, przedstawiciele rządu federalnego i rządów poszczególnych krajów związkowych uzgodnili, że opracują „plan otwarcia”, gdy tylko będzie można wykluczyć przeciążenie systemu opieki zdrowotnej.
Przewodniczący CDU uważa, że proces luzowania obostrzeń powinien być dostosowany do sytuacji w danym regionie
W kwestii ewentualnego łagodzenia restrykcji covidowych lider CDU Friedrich Merz opowiada się za indywidualnym podejściem, zależnym od sytuacji pandemicznej w danym regionie. Ta jest bowiem bardzo zróżnicowana. Jego zdaniem Szlezwik-Holsztyn mógłby niemalże pójść w ślady Danii. Z kolei w przypadku Bawarii i Saksonii jest to obecnie wykluczone. Merz powiedział w wywiadzie dla gazety „Rheinische Post”, że liczy na to, iż podczas następnej konferencji premierów krajów związkowych uda się opracować plan ostrożnego otwarcia.
Źródło: www.infranken.de
Zrobili biznes z sezonowej grypy i tną głupa, aby stlenić akcesoria bo magazyny w szwach pękają.