Bawarski rząd podjął decyzję o zwiększeniu limitów widzów na imprezach sportowych i kulturalnych. Szef Kancelarii tego kraju związkowego Florian Herrmann (CSU) poinformował, że mecze piłkarskie będą znów mogły być rozgrywane przed publicznością. Od czwartku na stadionach będzie mogło być zajęte do 25 procent miejsc na trybunach, maksymalnie będzie można wpuścić 10.000 osób. Tym posunięciem Bawaria, podobnie jak inne niemieckie kraje związkowe, unieważnia decyzję podjętą podczas grudniowej konferencji premierów krajów związkowych.
W kinach i teatrach będzie mogła być zajęta połowa miejsc
Również w instytucjach kulturalnych zwiększy się limit osób, które będą mogły przebywać na sali kinowej czy teatralnej. Bawarski rząd zdecydował, że limit osób, które będą mogły pójść na film czy spektakl, zostanie zwiększony z 25 do 50 procent. Nadal obowiązywać będzie jednak zasada 2G plus.
Ponadto wprowadzono ułatwienia dotyczące pracy z młodzieżą. Uczniowie niepełnoletni, którzy są w szkole regularnie poddawani testom na obecność koronawirusa, nie będą teraz musieli przedstawiać zaświadczenia o szczepieniu lub wyniku dodatkowego testu. Złagodzone zasady dostępu mają obowiązywać od czwartku.
Łagodząc obostrzenia Bawaria idzie własną drogą
Herrmann podkreślił, że Bawaria, podejmując wcześniej bardziej rygorystyczne obostrzenia, osiągnęła „wyższy poziom ochrony” niż inne kraje związkowe. Podjęte decyzje należy oceniać również w kontekście zmniejszającego się obłożenia oddziałów intensywnej terapii pomimo rosnącej liczby przypadków zakażeń wariantem Omikron.
Łagodząc obostrzenia Bawaria wysyła inny sygnał niż ten, który pojawił się w poniedziałek wieczorem na spotkaniu kanclerza Niemiec Olafa Scholza z premierami poszczególnych krajów związkowych w Berlinie. Ustalono na nim, że w obecnej sytuacji nie planuje się ani zaostrzenia, ani łagodzenia restrykcji.
Źródło: www.sueddeutsche.de