Trzech mężczyzn z Berlina jest podejrzanych o oszustwa z testami na koronawirusa. Zarzuca się im, że nie dostarczyli zapłaconych już testów. Śledczy wyceniają szkodę na 500 000 euro. Trzej podejrzani są w wieku 26, 28 i 53 lat. Oskarża się ich o spowodowanie strat o łącznej wartości pół miliona euro na zasadach komercyjnych. Za pośrednictwem fikcyjnych firm zamawiali testy, za które nie płacili i sprzedawali je pobierając zapłatę za nie i nie dostarczając ich. Dwaj młodsi mężczyźni znajdują się już w areszcie.
Zajęto siedem palet z testami na koronawirusa
Oprócz mieszkań podejrzanych przeszukano także kilka pomieszczeń magazynowych. Policja zarekwirowała siedem palet testów na koronawirusa, które ewidentnie były częścią oszustwa. Odkryto również około 1,6 tony kawy, obrazy, ikony i porcelanę. Oprócz tego zarekwirowano najprawdopodobniej fałszywe dokumenty. Śledztwo jest kontynuowane, jak oznajmili śledczy.
źródło: www.spiegel.de
No jak to? W germanii oszustwo? Pewnie nie Polacy, bo od razu by bylo napisane.