Spahn odniósł się do wariantu Delta koronawirusa oraz afer z maseczkami i łóżkami intensywnej terapii!

Dzisiaj rano miała miejsce konferencja prasowa, w której udział wzięli minister zdrowia Spahn, szefa Instytutu Roberta Kocha Lothar Wieler, a także Ralf Franke, szef działu zarządzania zdrowiem w firmie Siemens.

Na początku Spahn podkreślił, że kampania szczepień przebiega pomyślnie i dodał, że ponad połowa Niemców otrzymała już pierwsze szczepienie, a jedna trzecia jest już w pełni zaszczepiona.

Spahn o mutacji Delta w Niemczech

Oprócz tego niemiecki minister zdrowia ostrzegł przed rozprzestrzeniającym się również w Niemczech wariantem Delta koronawirusa. Jego poziom jest wprawdzie nadal niski, ale ma on się szybko rozprzestrzeniać. Spahn podaje Wielką Brytanię jako przykład przestrogi, gdzie mutacja wirusa zapobiegła dalszym łagodzeniom obostrzeń. Minister podkreślił, że w związku z tym szczególnie ważne jest drugie szczepienie, ponieważ tylko przy dwóch szczepieniach jest się wystarczająco zabezpieczonym przed wariantem Delta koronawirusa.

Spahn o testach

W dalszej części swojej wypowiedzi Spahn podkreślił znaczenie testów dla okresu wakacyjnego. Jak powiedział, w zeszłym roku nie było tak wielu możliwości testowania, jak obecnie. „Szczepienia, bycie ostrożnym, testy, tak to może się udać”, powiedział Spahn. Jego zdaniem pytanie nie brzmi czy, ale kiedy mutacja Delta stanie się dominującym wariantem wirusa. Dlatego też należy nadal zachować ostrożność.

Spahn o aferze maseczkowej

Spahn odniósł się również do krytyki ze strony Federalnej Izby Obrachunkowej dotyczącej zakupionych przez niego masek. Minister zdrowia Niemiec powiedział, że „na początku pandemii byliśmy w ekstremalnej sytuacjii. Jestem zdania, że lepiej o 1000 za dużo niż o jeden za mało”. Dodał, że jest przekonany, że za rok użyje się tym samych argumentów, aby skrytykować go za zamówienie zbyt dużej ilości szczepionek.

Na pytanie czy musiał później zakupić aż tyle masek, bo na początku nie wierzył w ich skuteczność, Spahn podkreślił, że na początku pandemii zasiadał w licznych panelach ekspertów, a następnie stosował się do ich zaleceń. Nie wiedział również, która droga zamówienia będzie najbardziej skuteczna w tamtym czasie. Negocjacje z Chinami były w tym czasie trudne. Szef Instytutu Roberta Kocha dodał, że na początku pandemii nie posiadano wystarczającej ilości informacji o wirusie. Nieznane było na przykład rozprzestrzenianie się wirusa drogą kropelkową. Był to kolejny powód, dla którego znaczenie masek było początkowo niedoceniane.

Czy Niemcy uznają również inne szczepionki dla osób wjeżdżających do kraju?

Spahn skrytykował, że do tej pory na szczeblu UE nie ma jednolitego stanowiska w tej sprawie. Cyfrowy paszport szczepień dla całego obszaru UE jest sukcesem. Jeśli jednak w najbliższym czasie nie uda się osiągnąć porozumienia w Brukseli, Spahn chce opracować własne kryteria dla Niemiec.

Oszustwa z cyfrowym certyfikatem szczepień

Spahn został zapytany o przypadki oszustw z użyciem cyfrowej karty szczepień. Minister zapewnił, że wprowadzono wystarczające zabezpieczenia. Niezwykle ważne jest, aby cyfrowe certyfikaty szczepień również były wystarczająco kontrolowane. Na przykład, należy nie tylko sprawdzić nazwę na certyfikacie, ale także zawsze zeskanować kod QR.

Czy obecne łagodzenie obostrzeń jest uzasadnione, jeśli weźmie się pod uwagę rozprzestrzenianie się mutacji Delta?

Prezes IRK Wieler powtórzył, że niskie liczby zachorowań nie są spowodowane tylko temperaturami i że sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Noszenie masek w pomieszczeniach zamkniętych będzie nadal ważne, podobnie jak koncepcje higieny w szkołach. Niewykluczone jest również, że w przypadku wzrostu liczb zachorowań konieczne będzie podjęcie nowych środków zaostrzających.

Jens Spahn dodał, że środki te należy poddać dokładnemu przeglądowi. Obecnie uzasadnione jest zrezygnowanie ze stosowania masek na wolnym powietrzu. Nie można też narzucać surowych zasad w miejscach o zerowej zachorowalności. Jednak w momencie, gdy liczby te zaczną ponownie rosnąć, musi pojawić się możliwość zaostrzenia przepisów.

Czy tej jesieni pojawi się nowy federalny hamulec bezpieczeństwa?

Spahn wyjaśnił najpierw, że w tej chwili skupia się na nadchodzącym okresie wakacyjnym. Dlatego też na Konferencji Ministrów Zdrowia nie zniesiono obowiązkowego testu dla podróżnych (powracających z obszarów ryzyka – przyp. red.). Za dwa do czterech tygodni ma zostać opracowana koncepcja na jesień.

Hamulec awaryjny nie jest jednak obecnie problemem dla Spahna. Idealnie byłoby, gdyby jesienią nie trzeba było decydować się na taki krok.

Afera z łóżkami intensywnej terapii

Pojawiło się również pytanie o nieprawidłowych danych dotyczących obłożenia łóżek intensywnej terapii (pisaliśmy o tym tutaj i tutaj).

Wieler wyjaśnił, że nigdy nie polegano całkowicie na tzw. rejestrze Divi, ale korzystano również z innych danych. Wszystkie dane wskazują jednak, że rejestr Divi nie zniekształcił sytuacji.

Minister zdrowia Spahn nie wykluczył pojedynczych przypadków nadużyć. Spahn pochwalił jednak fakt, że Niemcy mają mimo wszystko bardzo dokładny przegląd wszystkich oddziałów intensywnej terapii. Ponadto, według Spahna, nikt nie kwestionuje tego, że personel medyczny był bardzo obciążony, gdy liczba zakażeń była wysoka.

Spahn powiedział również o zaufaniu, jakie ma do lekarzy. To prawda, że oskarżenia należy wyjaśnić. Nie należy jednak zapominać, że niemiecki system opieki zdrowotnej nigdy nie był przeciążony, w przeciwieństwie do wielu innych krajów.

źródło: youtube.de