Zoo w Kolonii może liczyć na duże pieniądze w najbliższych latach. Pewna Amerykanka ustanowiła je spadkobiercą majątku o wartości około 26 mln dolarów. Zoo poinformowało o tym w środę 4 stycznia. Pieniądze trafiły do fundacji, z której będzie ono teraz co roku otrzymywać wypłatę dywidendy. Właśnie wpłynęła pierwsza pula środków w wysokości 700 tys. dolarów. W najbliższych latach kwota ta może wzrosnąć do nawet 1,5 mln dolarów.
Pieniądze pochodzą od Elizabeth Reichert. Kobieta urodziła się w Kolonii, a po II wojnie światowej wraz z mężem Arnulfem przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. W czasie reżimu nazistowskiego małżeństwu udało się ukryć dzięki pomocy mieszkańców Kolonii, ponieważ Arnulf Reichert był Żydem. W USA oboje zbudowali hurtownię zoologiczną. Elizabeth Reichert zmarła w lutym 2022 roku, w wieku 96 lat.
Pieniądze mają być przeznaczone na nowe obiekty dla zwierząt
Jak poinformował w środę koloński ogród zoologiczny, bezdzietna para obdarowała zoo ze względu na wdzięczność wobec Kolonii i miłość do zwierząt. Ich wybór padł na zoo w tym mieście również dlatego, że chcieli, aby spadek po nich przyniósł długofalowe korzyści jak największej liczbie mieszkańców Nadrenii.
Według informacji przekazanych przez ogród zoologiczny, życzeniem Reichertów było, aby pieniądze te płynęły wyłącznie na dalszy rozwój hodowli zwierząt w zoo – czyli na nowe obiekty dla zwierząt. „Dzięki dywidendom zoo ma zapewnione znaczące dodatkowe dochody. Dzięki temu możemy w przyszłości jeszcze bardziej elastycznie podchodzić do modeli finansowania” – powiedział członek zarządu zoo Christopher Landsberg.
Źródło: Westdeutscher Rundfunk