Przed nami kolejna ciężka zima z pandemią koronawirusa. W celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się zakażeń, przedstawiciele rządu federalnego i premierzy niemieckich landów uzgodnili nowe środki walki z pandemią. Oprócz licznych ograniczeń dotyczących kontaktów społecznych, nowe restrykcje w sposób szczególny uderzają w sektor handlu detalicznego.
Zasada 2G w handlu detalicznym obowiązująca w całych Niemczech
Musi się wreszcie zaszczepić więcej ludzi! Tak brzmiał apel przyszłego kanclerza Olafa Scholza na konferencji prasowej po spotkaniu na szczycie z udziałem przedstawicieli rządu federalnego i szefów rządów poszczególnych krajów związkowych. Aby to osiągnąć, politycy sięgają po bardzo surowe środki.
Na przykład ci, którzy nie są zaszczepieni i nie są ozdrowieńcami, będą w przyszłości wykluczeni z wielu obszarów życia publicznego. Chodzi o to, aby zwiększyć presję i przekonać sceptyków do ponownego przemyślenia sprawy. Jednym z takich obszarów jest handel detaliczny.
W przyszłości w całych Niemczech osoby niezaszczepione nie będą już miały prawa wstępu do sklepów innych niż te z artykułami codziennego użytku, takich jak supermarkety, drogerie czy apteki. W przypadku wszystkich innych sklepów, domów towarowych oraz butików wymagany będzie dowód szczepienia lub zaświadczenie o statusie ozdrowieńca.
Właściciele sklepów zobowiązani do kontroli
Ale kto tak naprawdę będzie sprawdzał, czy kupujący są zaszczepieni lub czy są ozdrowieńcami? Na spotkaniu na szczycie zdecydowano, że to sklepy są odpowiedzialne za kontrolę wstępu.
Mówiąc wprost oznacza to, że wkrótce w wielu sklepach znów będą miały miejsce kontrole przy wejściu. Osoby niezaszczepione i nie będące ozdrowieńcami nie będą mogły wejść do sklepu. Podobnie było w zeszłym roku, kiedy na każdy metr kwadratowy powierzchni sprzedażowej wpuszczano tylko określoną liczbę klientów.
Źródło: www.rtl.de
W taki sposób ora sie gospodarkę. Komuchy nie robią na złość niezaszczepionym sami się niszczą w swej mściwości. Komuna zawsze upadnie bo to jest utopia nawet wirusy im nie pomogą. Ludzie przestancie az tak bać sie smierci ona i tak przyjdzie to jest nieuniknione tylko nie wiemy kiedy.
Wiecie kto tak powiedział…?
Fidel Castro 😉
Bo ta zielono-czerwono eko utopia ma do tego doprowadzić. Ktoś ich jednak wybrał. A tymi ktosiami są głupie młode, z lewymi rączkami do pracy młode głupole z zachodnich landów, którym ktoś zaprogramował pseudo-ekologiczne bzdury oraz roszczeniową postawę. Młodzi Niemcy na zachodzie Niemiec w duzej mierze chcieliby mieć wszystko, tylko podane to na tacy. Praca fizyczną nie zbrukają sobie rączek. Widziałem takich miglanców i pracowałem z takimi paroma. Papierosik, kawka, komóreczka, instagram, facebook – do pracy rączki małe ale do darcia buziora o pieniadze – paszcza jak u krokodyla.
Niech przedstawią wreszcie naukowe wyniki na temat dlugofalowych działań tejże szczepionki. Przez najblizszych 10 lat takowych nie będzie napewno ,ponieważ jest to niewykonalne.Jak narazie za zdrowie ludzi zabrali się w większości krajów politycy,ekonomiści przedstawiciele handlowi przemysłu farmaceutycznego.Haslo numer 1 brzmi „Szczepcie się „.Ale jakie tego szczepienia skutki będą, tego nie wie nikt.
Noo na pewno mnie to przekonuje do szczepienia 🤣 już lecę po ketchup.
Wczoraj byłem w centrum ogrodniczym. Tam 0G i normalnie trup na choinkach leżał grubo. A tak serio, to widać jak wyyebane mają niektorzy na to 2G
Niech robią tatuaże na rękach zaszczepionych, mają już doświadczenie