Gwałtowny wzrost cen wielu artykułów spożywczych przysparza problemów coraz większej liczbie mieszkańców Niemiec. Zachowania zakupowe konsumentów zmieniają się w sposób odczuwalny dla sprzedawców. Jakby tego było mało, coraz więcej mówi się o powrocie restrykcji pandemicznych, a to mogłoby pociągnąć za sobą jeszcze większe straty sprzedawców detalicznych w Niemczech.
Wybuch wojny na Ukrainie spowodował pogorszenie nastrojów konsumentów w Niemczech
Branża nie chce się zgodzić na przywrócenie obostrzeń covidowych w przypadku wystąpienia kolejnej fali zakażeń koronawirusem w sezonie jesiennym – ani na zamknięcie sklepów, ani na ograniczenia dostępu dla osób niezaszczepionych. Stefan Genth, prezes stowarzyszenia handlu detalicznego HDE, powiedział we wtorek w Berlinie, że branża poniosła w zeszłym roku duże straty w sprzedaży w związku z zamkniętymi placówkami oraz obowiązywaniem zasad 3G. Tym razem handel chce do końca roku nadrobić zaległości – powiedział Genth.
Jednak nawet bez tego rodzaju ograniczeń stowarzyszenie spodziewa się realnego spadku sprzedaży w bieżącym roku. Powodem są gorsze nastroje konsumentów od początku wojny na Ukrainie, powiedział Genth. Stowarzyszenie oczekuje spadku obrotów w tym sektorze o dwa procent do 607,1 mld euro (bez uwzględnienia wzrostu cen). W wartościach bezwzględnych byłby to wzrost o trzy procent.
W ubiegłym roku pomimo pandemii obroty handlowe wzrosły o 1,8 procent i tym samym lekko zwiekszyły się również w ujęciu realnym. Ostatni znaczący realny spadek miał miejsce w 2009 roku, kiedy to kryzys euro zaniepokoił konsumentów. W 2012 i 2013 roku nastąpiła stagnacja w branży, po czym w kolejnych latach obroty systematycznie rosły.
Spadek obrotów nie dotyka wszystkich sprzedawców w równym stopniu
Prognozy te są jednak obarczone dużym stopniem niepewności. Na przykład nastroje konsumentów mogą się gwałtownie zmienić – w zależności od przebiegu wojny czy nowych niedoborów energii.
W związku z dużymi wzrostami cen, sprzedawcy apelują o pomoc tylko dla gospodarstw domowych o niskich dochodach. Genth powiedział, że zniesienie podatku VAT na niektóre podstawowe artykuły spożywcze, co proponował m.in. niemiecki minister rolnictwa Cem Özdemir (Zieloni), nie jest wystarczająco ukierunkowane. Zamiast tego powinny wzrosnąć świadczenia społeczne.
Jednocześnie spadek obrotów nie dotyka wszystkich sprzedawców w równym stopniu. Z analizy przeprowadzonej przez badacza rynku Nielsena wynika na przykład, że tuż po rozpoczęciu wojny dyskonty zyskały klientów. Jednak sieci supermarketów, takie jak Edeka czy Rewe, reagują i obecnie znacznie mocniej reklamują swoje marki własne – z sukcesem: według Nielsena w ostatnim czasie odzyskały klientów, a zarazem zwiększyły udział niedrogich produktów sprzedawanych pod własną marką.
Źródło: www.welt.de
NAPISZCIE PRAWDĘ – Nie wybuch Wojny na Ukrainie ale jedynie z powodu nakładanych Sankcji na Rosję – Wzrost Cen – To dopiero początek – KWESTIA CZASU – Niemcy zostaną bez wyjścia i jedna będzie Opcja Uruchomienie NORD STREAM 2 albo upadek gospodarki Niemiec
MNIE BARDZIEJ INTERESUJE – KIEDY DOSTANĘ TE 200 EURO