Kanclerz Niemiec Olaf Scholz być może już wkrótce uda się do stolicy Ukrainy, Kijowa. Według gazety „Bild am Sonntag”, powołującej się na ukraińskie i francuskie kręgi rządowe, Scholz planuje wspólną wizytę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Włoch Mario Draghim jeszcze przed szczytem G7, który ma się odbyć pod koniec czerwca. Podobno rządy w Paryżu i Berlinie już od dłuższego czasu prowadzą negocjacje w sprawie wspólnej wizyty w Kijowie.
Według informacji podanych przez gazetę, Macron nie chciał jednak wyjeżdżać przed wyborami parlamentarnymi we Francji. To on miał zaproponować, aby podczas wizyty w Kijowie towarzyszył im również szef rządu Włoch. Scholz, Macron i Draghi chcą w ten sposób pokazać jedność Europy.
Doniesień gazety „Bild am Sonntag” nie potwierdził ani rzecznik niemieckiego rządu, ani Pałac Elizejski w Paryżu.
Od wybuchu wojny Kijów odwiedziło już wielu polityków z różnych krajów
Od początku wojny do Kijowa przyjechało już wielu szefów państw i rządów, aby zademonstrować swoją solidarność z krajem zaatakowanym przez Rosję. Scholz powiedział niedawno, że pojedzie tam tylko wtedy, gdy będą konkretne sprawy do omówienia.
Pałac Elizejski już wcześniej informował, że Macron jest gotowy na wizytę na Ukrainie, ale nie ma jeszcze co do tego konkretnych planów i terminów. Taka podróż mogłaby się odbyć przed, ale równie dobrze po szczycie Unii Europejskiej. Nie było mowy o wspólnej wizycie z Scholzem czy Draghim.
Scholz: nie chodzi o symbole, ale o treść
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski już kilka tygodni temu zaprosił Scholza do Kijowa. Jednak przez dłuższy czas stały temu na przeszkodzie napięte stosunki między oboma państwami z powodu odwołania przez stronę ukraińską podróży prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.
Po wyjaśnieniu nieporozumień Scholz podkreślił, że dla niego w takiej podróży nie chodzi o symbole, ale o treść; nie o to, by zrobić sobie wspólne zdjęcie, ale by omówić konkretne sprawy.
Ukraina ma nadzieję na przystąpienie do UE
Ukraina ma nadzieję, że podczas szczytu w dniach 23-24 czerwca – a więc bezpośrednio przed szczytem G7, który odbędzie się w dniach 26-28 czerwca – UE przyzna jej status kraju kandydującego do członkostwa w UE. Komisja Europejska ma przedstawić swoje rekomendacje w tej sprawie w bieżącym tygodniu. Z tego też powodu do stolicy Ukrainy już po raz drugi od początku wojny udała się szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Ukrainę odwiedziło również kilku niemieckich ministrów: minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock, minister rozwoju Svenja Schulze, a także minister zdrowia Karl Lauterbach i minister rolnictwa Cem Özdemir. Z wizytą w Kijowie byli także przewodnicząca Bundestagu Bärbel Bas oraz lider opozycji Friedrich Merz.
Źródło: www.tagesschau.de
😂😂😂😂 Mafia 😂😂😂
JESTEM CZARNOWIDZEM I CZARNO TO WIDZĘ TO SPOWODOWAŁO – Nie wojna na Ukrainie ale nakładane sankcje na Rosję – Bez przygotowania, bez żadnego zabezpieczenia – UNIA POPEŁNIA SAMOBÓJSTWO na smyczy USA i Swoimi przepisami, ustawami, wymysłami – Ciągnie Kraje na Dno, do bankructwa – TO wszystko NIC z porównaniem jakie będą koszty uniezależniania się od Rosji – A sankcje na Rosję nie robią żadnego wrażenia – Dzisiaj mogą odciąć się od dostaw na zachód surowców i dalej 10 lat prowadzić wojną – Ruskie Nie po to weszli aby teraz wyjść, jak nie osiągną swojego Celu – Ta wojna może trwać… Czytaj więcej »