Przez ponad pięć godzin przedstawiciele rządu federalnego, poszczególnych krajów związkowych i przemysłu farmaceutycznego omawiali dziś problemy związane z kampanią szczepień przeciwko Covid-19. Kanclerz Niemiec, pomimo trudności związanych z dostawami szczepionek, nadal utrzymuje, że każdy obywatel będzie miał możliwość zaszczepienia się przed końcem lata – i ogłasza narodowy plan szczepień.
Padła zapowiedź „narodowego planu szczepień”
Merkel stwierdziła, że uda się spełnić tę obietnicę, nawet jeśli – wbrew oczekiwaniom – szczepionki dwóch producentów, Johnson&Johnson i Curevac, nie zostaną dopuszczone do obrotu w UE. Nawet w takim przypadku będzie można zaoferować możliwość zaszczepienia się 73 milionom dorosłych w Niemczech. Jeśli dojdą do tego szczepionki innych producentów, możliwości jeszcze się zwiększą, powiedziała kanclerz.
Aby móc lepiej planować szczepienia, rząd federalny i kraje związkowe chcą opracować „narodowy plan szczepień”, ogłosiła kanclerz Niemiec. Powinny się w nim znaleźć informacje odnośnie najbliższych dostaw szczepionek „zgodnie z najlepszą wiedzą na ten temat”. Chodzi o pewną „przewidywalność”, która umożliwi lepsze zarządzanie zaproszeniami do wzięcia udziału w programie szczepień.
Dla Michaela Müllera, urzędującego burmistrza Berlina, jest to znaczący postęp. Polityk SPD powiedział, że uzgodniony właśnie narodowy plan szczepień jest bardzo ważny dla krajów związkowych i gmin. Potrzebują one większej jasności co do tego, kiedy mogą spodziewać się dostaw i jakimi ilościami szczepionek będą dysponować. Dzięki temu będą mogły odpowiednio wcześnie przygotować się, jeśli chodzi o pomieszczenia, personel i system zaproszeń.
Również premier Bawarii Markus Söder (CSU) wyraził zadowolenie z ustanowienia narodowego planu szczepień. Powiedział, że będzie to „wspólna platforma”, która zapewni „możliwie jak największą przewidywalność”. Jednocześnie Söder podkreślił, że „dokładne zaplanowanie” najbliższych dostaw szczepionek nie jest możliwe. Producenci mogą zadeklarować jedynie wielkość dostaw na cały kwartał, ponieważ w procesie produkcji i dostaw „w grę wchodzi zbyt wiele zmiennych”.
Merkel wymienia powody uzasadniające wolniejsze od oczekiwań tempo szczepień
Kanclerz Angela Merkel broniła europejskiego podejścia do zamówień na szczepionki i zaapelowała o zrozumienie dla dotychczasowego tempa realizacji programu szczepień.
Wskazała m.in. na ograniczone możliwości produkcyjne w Europie w porównaniu z USA, długi czas negocjowania przez UE kwestii odpowiedzialności, a także na fakt, że Unia nie zdecydowała się na awaryjne dopuszczenie szczepionek do użytku. Powiedziała, że były ku temu podstawy: ostatecznie w dużej mierze chodzi o zaufanie. Ponadto, zdecydowano się przestrzegać zalecanych odstępów czasu pomiędzy pierwszym i drugim szczepieniem, a w innych krajach, takich jak Izrael, stosuje się inne podejście do tej kwestii.
Komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides również broniła procesu zamówień. Mówiła o tym, że działania zostały podjęte wspólnie przez 27 państw UE i że zawarto możliwie najlepsze kontrakty z producentami.
Niemcy mają otrzymać w drugim kwartale więcej dawek szczepionek – ale nie ma gwarancji
Wiadomo już, że w pierwszym kwartale ilość dostarczanych szczepionek będzie nadal niewielka. Dopiero w kolejnych miesiącach podaż powinna znacznie wzrosnąć.
Jak wynika z ostatnich szacunków, w pierwszym kwartale dostarczonych zostanie 18,3 mln dawek szczepionek różnych producentów, w drugim kwartale 77,1 mln dawek, natomiast w trzecim 126,6 mln dawek. Zgodnie z prognozami, w czwartym kwartale do Niemiec dotrze kolejne 100,2 mln dawek. Szacunki opierają się na podpisanych kontraktach i planowanych umowach, a także na oczekiwanych terminach zatwierdzenia niektórych szczepionek. Söder podkreślił, że przedsiębiorstwa złożyły obietnice co do wielkości dostaw w poszczególnych kwartałach, ale nie udzieliły wiążących gwarancji.
W związku z niedoborem Söder zaapelował do społeczeństwa o wyrozumiałość. Jego zdaniem najbliższe pół roku wystawi na ciężką próbę cierpliwość obywateli. Przyznał, że Niemcy pozostały w tyle za innymi krajami, jeżeli chodzi o zaawansowanie realizacji strategii szczepień: „Nie dogonimy innych, ale możemy wiele poprawić.”
Rząd federalny: pięć milionów szczepień tygodniowo to realna perspektywa
Zdaniem przedstawicieli rządu federalnego, w późniejszym terminie możliwe będzie wykonywanie do pięciu milionów szczepień przeciw koronawirusowi tygodniowo. „Obecnie czynnikiem ograniczającym realizację tego scenariusza jest dostępność szczepionki”, twierdzi niemieckie Ministerstwo Zdrowia.
Gdyby 50.000 lekarzy prowadzących swoje praktyki również mogło przeprowadzać szczepienia, to według Niemieckiego Związku Kas Chorych (Kassenärztliche Bundesvereinigung, KBV) można by wykonywać ponad 5 milionów szczepień tygodniowo. Jednak przejście do drugiego etapu krajowej strategii szczepień będzie miało sens dopiero wtedy, gdy będzie dostępna wystarczająca ilość szczepionek, które można by przechowywać w gabinetach, wystarczająca do wykonania co najmniej trzech milionów szczepień tygodniowo.
Źródło: www.welt.de
Naciski ze strony lobby masonerii ,która ma wiekszosciowe udziały w fabrykach szczepionek, skłoniły Panią kanclerz do kapitulacji i oddania swojego Narodu instytucjom,które przeprowadzają eksperyment medyczny.
Czlowieku, zastanow sie troche, usiadz, wylacz tv, internet i pomysl… W przeszlosci po wynalezieniu szczepionki na m.in. grype (np. hiszpanke), dzume, krztusiec, gruzlice, polio czy ospe prawdziwa od razu podawali je ludziom i dzieki temu ty i ja mozemy pisac te komentarze, Obecnie mamy kolejna pandemie, ktore tak czy inaczej pojawiaja sie w naszym swiecie i zyciu. Tylko od nas zalezy czy chcemy przezyc zbrojac nasz organizm w najnowsze osiagniecia nauki i techniki czy szczepionki czy odejsc w bolach z tego swiata.
Kto Tobie broni brać szczepionkę, ktora została wynaleziona tylko na podstawie doniesień medialnych, a producent został zwolniony z odpowiedzialności za jej złe skutki działania.
W eu nie jest zwolniony z odpowiedzialnisci. Tylko Usa i Uk
Tak, tak, tylko i wylacznie na podstawie tych doniesien zostala wynaleziona. Lobby masonerii siedzialo i wymyslilo 😀 Nikt nie prowadzil badan przez ostatnie 20-30 lat nad nowoczesna szczepionka mRNA.
To fakt, ale ludzie, u ktorych wystapia powiklania nie zostana na lodzie i nie beda zmuszeni walczyc z wielka machina firmowych prawnikow.Rzad przejmuje odpowiedzialnosc.
Zdrowia zycze! 🙂
Który Rząd przejmie odpowiedzialność za skutki działania szczepionki ,jezeli sam producent jest zwolniony….i jak udowodnisz Rządowi powikłania, które wystąpią np za lat 5 czy 7?.I dlaczego,skoro to jest zdiagnozowana choroba,i jest na nia szczepionka,jest tyle gadania o tym,i straszenia ludzi.ze nie wyjadą jak sie nie zaszczepią?Haha.kit nad kity.Zobacz ,kto jest udziałowcem w głównych fabrykach szczepionek i prześledź działania ostatnich kilkunastu lat odnosnie innych planowanych pandemii ,ktore się nie powiodły.Ty myslisz,że ludzie się zaszczepią i konsorcja szczepionkowe nagle zwina tasmy produkcyjne i powiedzą Uratowaliśmy Świat. Haha.W 2010 Bill Gates mowil o Przeludnieniu Planety.Teraz ten sam czlowiek nagle wykłada kasę na ratowanie… Czytaj więcej »
Tomasz.ZASZCZEP SIĘ I LEĆ!I napisz za 5 lat tu na forum,czy doleciałeś?
Dostaniesz odszkodowanie w formie przeprosin od Rządu. Tak jak w Szwecji…
Szwedzki minister spraw społecznych Göran Hägglund powiedział, że jest gotów publicznie przeprosić wszystkich, którzy cierpieli z powodu narkolepsji po podaniu szczepionki przeciwko świńskiej grypie.
Göran Hägglund zapowiedział, że osoby, u których udowodniono, że to właśnie szczepionka spowodowała narkolepsję, otrzymają odszkodowania. Warunkiem jest wystąpienie tego schorzenia w ciągu ośmiu miesięcy po podaniu szczepionki.
Noooo i to jest swietna wiadomosc! W koncu bedzie mozna sie zaszczepic i odetchnac z ulga, podrozowac, bawic sie 🙂
Ludzie,przestańcie wierzyć w te bzdury,że jakiś wirus z laboratorium wyleciał na nietoperzu, po czym po 10 ciu miesiącach mamy już szczepionkę. A testy na wirusa z nietoperza były już 4 miesiące po otwarciu drzwi laboratorium
przez nietoperza .Masakra,jak szybko można ludzi zrobić w bambuko i jakie społeczeństwo mamy „inteligentne”.