W poniedziałek w Badenii-Wirtembergii rozpoczął się proces dotyczący możliwych szkód spowodowanych przez szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Dietmar S., 58-letni inżynier ze Schwarzwaldu, pozwał firmę Biontech o odszkodowanie przed wydziałem cywilnym Sądu Okręgowego w Rottweil. Oskarża on firmę z siedzibą w Moguncji o to, że w wyniku szczepienia doznał zmętnienia świadomości („mgła mózgowa”) i prawie całkowitej utraty wzroku w prawym oku, prawdopodobnie spowodowanej „niedrożnością naczyń siatkówki”.
Objawy pojawiły się dzień po szczepieniu
Mężczyzna utrzymuje, że przyczyną było drugie szczepienie szczepionką „Comirnaty” 11 czerwca 2021 roku. „W oku występuje ogromna wrażliwość na światło. Widzę poruszającą się rękę, ale nie widzę już palców ani twarzy” – powiedział powód w poniedziałek w Rottweil. S. stracił pracę podczas kryzysu związanego z koronawirusem. Sędzia przewodniczący zapytał go: „Co sprawia, że subiektywnie jest pan tak pewny, że szczepienie było przyczyną choroby?”. Powód odpowiedział, że objawy pojawiły się dzień po drugim szczepieniu, a następnie nie ustąpiły.
Sąd: „Pozytywny stosunek ryzyka do korzyści”
Sędzia miał również wątpliwości, czy ogólny związek między szczepieniami a utratą wzroku został wystarczająco udowodniony. „Nawet jeśli w tym czasie wystąpiło dwa razy więcej zawałów oka, mogły być za to odpowiedzialne inne okoliczności”. Sędzia wskazał również na decyzję Sądu Okręgowego w Hof, która jest obecnie rozpatrywana przez Wyższy Sąd Okręgowy w Bambergu. Zgodnie z nim istnieje „pozytywny stosunek ryzyka do korzyści” dla szczepień przeciwko koronawirusowi.
Państwa UE przejęły ryzyko roszczeń odszkodowawczych
Jeśli utrata wzroku przez szczepionkę zostanie potwierdzona, powód mimo wszystko musi się liczyć z wysokimi przeszkodami w uzyskaniu odszkodowania na podstawie niemieckiej ustawy o lekach. „Nie ma to nic wspólnego z faktem, że nie współczujemy panu trudnego losu” – powiedział sędzia. Prawnik firmy Biontech z siedzibą w Moguncji powiedział również: „Możemy to bardzo dobrze zrozumieć z ludzkiego punktu widzenia”. Niemniej jednak Biontech uważa oskarżenie powoda za bezpodstawne. Izba chce podjąć decyzję we wrześniu.
Do tej pory zatwierdzono 26 wniosków
Zwykle opracowanie szczepionki zajmuje od siedmiu do dziesięciu lat. Podczas pandemii różnym producentom udało się znacznie skrócić czas opracowania szczepionki. W tym czasie państwa UE były bardzo zainteresowane szybkim zaopatrzeniem ludności w szczepionki, a także wzięły na siebie ryzyko ewentualnych roszczeń odszkodowawczych. Do tej pory federalny Instytut Paula Ehrlicha zarejestrował 50 000 przypadków skutków ubocznych szczepionek. Od grudnia 2020 r. do końca marca 2023 r. do urzędów emerytalnych w Badenii-Wirtembergii złożono 744 wnioski o odszkodowanie z powodu szkód spowodowanych przez szczepionkę przeciwko koronawirusowi – 26 wniosków zostało zatwierdzonych.
źródło: www.faz.net
No i wszystko jasne liczy sie interes firm farmaceutycznychnie ludzi ciekawe czy interpretacja prawa na korzysc firm nauczy czegos ludzi ze sa nie liczacymi sie osobnikami ze kasa jest najwazniejsza a nie ludzie.Ludzie Madrzy nie Poddali sie Roznym Naciskom ale Wiekszosc Niestety Tak Czas pokaze co po Szczypawach Ludzi Spodkalo.
Nikt nie wygrywa,bo przeciez te firmy nie wziely na siebie odpowiedzialnosci za skutki uboczne!!!!!
kpina z ludzi.
A ja taki czysty bez żadnego syfu wstrzykiwanego ehhh jak się cieszę