W Essen rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa 6-latki. Już na samym początku oskarżona – 46-letnia matka dziewczynki – przyznała się za pośrednictwem swojego obrońcy do tego, że w nocy z 27 na 28 stycznia 2022 roku zabiła swoją córkę. Kobieta nie podała żadnych bliższych szczegółów dotyczących przestępstwa. Nie planuje też w tej chwili składać żadnych dodatkowych oświadczeń, ale chce porozmawiać z biegłą psycholog.
Według aktu oskarżenia, kobieta z Bottrop, miasta położonego w Nadrenii Północnej-Westfalii, najpierw podała córce środki uspokajające i nasenne. Gdy te zaczęły działać, rzekomo próbowała utopić sześciolatkę. Ponieważ to się nie udało, podobno zabiła córkę nożem. Następnie oskarżona próbowała ponoć popełnić samobójstwo. Nie doszło to jednak do skutku, ponieważ w porę ją odnaleziono.
Spór o opiekę nad dzieckiem
Według prokuratury, przyczyną zbrodni był spór o opiekę nad dzieckiem. Ojciec dziecka, który mieszka osobno, miał w dniu poprzedzającym morderstwo uzyskać rozszerzone prawo do kontaktów z dzieckiem. W akcie oskarżenia napisano, że to właśnie głębokie poczucie porażki skłoniło oskarżoną do popełnienia czynu. Działała w przekonaniu, że nikt poza nią samą nie ma prawa do jej córki. Najwyraźniej obawiała się też całkowitej utraty prawa do opieki nad dzieckiem w przyszłości.
Do końca września wyznaczono jeszcze sześć terminów w procesie sądowym.
Źródło: www.spiegel.de