Bundestag przyjął w piątek reformę ustawy o imigracji pracowników wykwalifikowanych. Reforma ma na celu ułatwienie imigracji pracownikom z krajów spoza Unii Europejskiej – na przykład poprzez nowy system punktowy. Ponadto ustawa o edukacji i szkoleniach ma zwiększyć podaż siły roboczej. Nowe elementy obejmują gwarancję szkolenia i dodatek kwalifikacyjny na dalsze szkolenie.
Ponadto istnieje rozporządzenie, które zostanie wydane przez Ministerstwo Pracy. Po raz pierwszy przewiduje ono kontyngent imigracyjny dla niewykwalifikowanych pracowników.
Niemcy wprowadzają system punktowy dla imigrantów zarobkowych
Po raz pierwszy Niemcy wprowadzają system punktowy dla imigrantów zarobkowych. Jest on skierowany do osób, które nie mają jeszcze umowy o pracę w Niemczech, ale mają potencjał do znalezienia zatrudnienia. Punkty przyznawane są za dwanaście kryteriów – takich jak kwalifikacje, wiek i umiejętności językowe.
Osoby, które uzyskają co najmniej sześć punktów, otrzymują „kartę szansy”, która uprawnia ich do poszukiwania pracy w Niemczech przez rok, pod warunkiem, że mają zapewnione środki do życia. Może ona zostać przedłużona na okres do dwóch lat, jeśli istnieje umowa o pracę dla wykwalifikowanych pracowników, a Federalna Agencja Pracy wyraziła na to zgodę. Karta możliwości powinna być dostępna około pierwszej połowy 2024 roku.
Oprócz tego dla wykwalifikowanych pracowników zostaną zminimalizowane przeszkody. Do tej pory warunkiem wstępnym ich imigracji był dyplom zawodowy lub uniwersytecki uznawany w Niemczech oraz umowa o pracę. Nowością jest to, że wykwalifikowani pracownicy będą mogli w przyszłości wykonywać w Niemczech dowolny zawód. Nie będą oni ograniczeni do swojego pierwotnego zawodu.
W przypadku niebieskiej karty UE, która istnieje od wielu lat jako pozwolenie na pracę dla absolwentów szkół wyższych z krajów trzecich, zostanie obniżone minimalne wynagrodzenie – w 2023 r. będzie to 43 800 euro brutto rocznie. Dostęp do niego mają mieć również pracownicy IT z doświadczeniem zawodowym na poziomie akademickim.
Większe znaczenie będzie miało doświadczenie zawodowe
Doświadczenie zawodowe ma być ważniejszym kryterium otrzymania pozwolenia na pracę w Niemczech niż dotychczas. Warunkami wstępnymi są co najmniej dwa lata doświadczenia zawodowego i kwalifikacje zawodowe uznawane przez państwo w kraju uzyskania kwalifikacji zawodowych. Kwalifikacje te nie muszą być uznawane w Niemczech. Oznacza to wyraźne uproszczenie.
Nowością jest to, że dana osoba może już pracować w Niemczech, podczas gdy procedura uznawania nadal trwa – jeśli pracodawca zobowiąże się do zwolnienia pracownika w celu uzyskania niezbędnych kwalifikacji.
W dodatkowym rozporządzeniu zawarto klauzulę w sprawie Bałkanów Zachodnich, która jest ograniczona do końca 2023 r. – ta zostaje zniesiona. Na podstawie tego rozporządzenia pracodawcy w Niemczech mogą zatrudniać rocznie 25 000 pracowników z Albanii, Bośni i Hercegowiny, Kosowa, Republiki Macedonii Północnej, Czarnogóry i Serbii. Limit ten zostanie zwiększony do 50 000. Program jest uważany za udany model, który sprowadził do Niemiec wielu wykwalifikowanych pracowników. Rząd federalny ma udostępnić to rozporządzenie również jako opcję dla innych krajów trzecich, z którymi negocjowane są umowy migracyjne.
Kontyngent imigracyjny dla niewykwalifikowanych pracowników
Po raz pierwszy przewidziano również kontyngent imigracyjny dla niewykwalifikowanych pracowników z krajów innych niż Bałkany Zachodnie, którzy mogą udowodnić, że mają pracę w Niemczech. Dyskutowana jest liczba 30 000 osób, która zostanie określona w zależności od zapotrzebowania. Będą oni mogli pracować przez osiem miesięcy w ciągu jednego roku w dowolnej pracy podlegającej składkom na ubezpieczenie społeczne, jeśli pracodawca jest związany układami zbiorowymi i ponosi wszystkie koszty podróży. Ponadto, dostęp do rynku pracy ma zostać stworzony dla zagranicznych asystentów pielęgniarskich poniżej poziomu wykwalifikowanych pracowników. Oczekuje się, że przyciągnie to około 1200 dodatkowych opiekunów.
Możliwa będzie również zmiana ścieżki z procedury azylowej na rynek pracy. Będzie to miało zastosowanie tylko do osób ubiegających się o azyl, które przebywały w kraju w dniu granicznym (29 marca 2023 r.) – jeśli są wykwalifikowanymi pracownikami i mają stałą pracę.
Nowe rozporządzenie zawiera instrumenty wsparcia dla osób ubiegających się o szkolenie i osób zatrudnionych. W przyszłości młodzi ludzie będą uprawnieni do szkolenia pozazakładowego, jeśli nie będzie można znaleźć innych możliwości szkoleniowych. Dodatek kwalifikacyjny ma wspierać zmiany strukturalne i transformację: Federalna Agencja Pracy będzie wypłacać wynagrodzenie w wysokości do 67 procent wynagrodzenia netto w przypadku dalszego podnoszenia kwalifikacji.
Grupy parlamentarne niemal jednogłośnie za
W ostatecznym głosowaniu imiennym członkowie grup parlamentarnych CDU/CSU niemal jednogłośnie zagłosowali za przyjęciem ustawy. Jedynie posłanka FDP Linda Teuteberg wstrzymała się od głosu. Według administracji Bundestagu, wszyscy obecni posłowie z CDU/CSU i AfD głosowali przeciwko. W sumie 388 posłów głosowało za. 242 parlamentarzystów odrzuciło projekt. 31 posłów wstrzymało się od głosu.
Niemcy otrzymają „najnowocześniejsze prawo imigracyjne na świecie” dzięki przyjęciu ustawy, powiedziała federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD). Następnym krokiem musi być teraz „znaczne zmniejszenie biurokracji”, aby droga do Niemiec była mniej uciążliwa dla wykwalifikowanych pracowników.
W końcowej debacie na ten temat w Bundestagu w piątek ścierały się jednak bardzo różne podejścia do migracji. CDU/CSU podkreślała korzyści płynące z łatwiejszej imigracji dla gospodarki. CDU/CSU skrytykowały to, co uznały za zbyt małe wymagania dla cudzoziemców z krajów spoza UE, którzy chcą pracować w Niemczech. AfD stwierdziła, że Niemcy nie są krajem imigracji, ale „ojczyzną”, jak powiedział Norbert Kleinwächter. Do Niemiec nie przyjeżdża zbyt mało osób, ale zbyt wiele osób, które nie chcą się integrować.
Ustawa musi jeszcze zostać przedyskutowana przez Bundesrat. Izba krajów związkowych musi zatwierdzić niektóre z nowych przepisów, zanim wejdą one w życie.
źródło: rbb24.de
Od kiedy to Imigranci są wykwalifikowani – Ich wszystkich to trzeba najpierw nauczyć czytać i pisać – Oni nie po to tu jada aby pracować – Aby być wykwalifikowanym pracownikiem to trzeba mieć co najmniej 30 lat – A tacy to mają u siebie tak dobrze, że nie potrzebują jechać do Niemiec
A możesz podać mi chociaż jeden powód znajomości języka w mowie i piśmie przy zbieraniu truskawek i szparag? A może jest ta umiejętność niezbędna przy pakowaniu, pracy przy taśmie montażowej?
NIEMCY – Wy jedynie szukacie taniej siły roboczej za – od 12 Euro za godz. – Dajcie 25 Euro to Wykwalifikowani będą stać w kolejkach
Raczej nie szukają. Kryterium zarobkowe na poziomie 43.800€ to z pewnością nie chodzi tu o dziadowskie 12€/h, lecz min. 21€/h. Tu chodzi o wykwalifikowanych pracowników z wieloletnim doświadczeniem. Pytanie, który niemiecki pracodawca tyle zapłaci? Marzenie ściętych głów.
Już widzę te tłumy białych, wykształconych, młodych ludzi, pędzących by zapierdalać na miliony nierobów, pasożytów i potencjalnych morderców. Pewnie marzy im się bulić po 2€/l paliwa i płacić ogromne sumy za prąd o ogrzewanie, by czarna zaraza z Afryki miała to wszystko za free
Widzę, że Niemcy podjęły nową formę walki nie tylko z Europą, lecz z całym światem. Chcą wydrylować słabsze ekonomicznie państwa z wykwalifikowanej siły roboczej, by nigdy owe państwa nie mogły podnieść się z zapaści ekonomicznej. Ciekawy manewr.