Dostawa starszych czołgów z Niemiec na Ukrainę poszła nie tak. Wady systemów uzbrojenia są najwyraźniej tak duże, że Kijów odmówił ich przyjęcia.
Kijów zgłosił konieczność naprawy czołgów z nowej dostawy
Niemcy obiecały wiosną Ukrainie 100 czołgów Leopard 1. Jednak według doniesień medialnych, obecnie występują problemy z dostarczonymi starszymi czołgami bojowymi. Według „Der Spiegel”, Kijów zgłosił specjalnemu sztabowi w berlińskim Ministerstwie Obrony, że nowa transza dziesięciu czołgów Leopard 1 wymaga znacznych napraw.
Według raportu, wady czołgów bojowych są najwyraźniej tak duże, że ukraiński rząd kilka dni temu odmówił ich przyjęcia. Kijów poinformował, że w związku z brakiem wyszkolonych techników oraz części zamiennych, nie ma sensu przenosić czołgów na Ukrainę.
Kilka Leopardów 1 już zawiodło
W międzyczasie zespół Federalnego Ministerstwa Obrony przeprowadził inspekcję czołgów Leopard w Polsce, pisze „Der Spiegel”. Według raportu, tamtejsi urzędnicy stwierdzili, że czołgi zostały tak mocno zużyte podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w Niemczech w ostatnich tygodniach, że wymagają naprawy.
Co więcej, zapytania w ukraińskiej armii ujawniły, że problem był znany: kilka czołgów bojowych Leopard 1, które zostały przekazane Ukrainie w lipcu, już się zepsuło z powodu podobnych usterek.
Niemiecki rząd ogłosił wiosną tego roku, że dostarczy Ukrainie 100 czołgów Leopard 1A5. Systemy uzbrojenia zostały wycofane ze służby przez Bundeswehrę w 2003 roku i od tego czasu setki z nich znajdują się w magazynach. W tym samym czasie na poligonie Klietz w Saksonii-Anhalt rozpoczęło się szkolenie ukraińskich żołnierzy na czołgach Leopard 1.
Niezręczna sytuacja dla Scholza i Pistoriusa
Według raportu, Federalne Ministerstwo Obrony stara się rozwiązać problemy tak szybko, jak to możliwe. Jak dotąd nie przeszkolono wystarczającej liczby ukraińskich techników do przeprowadzania drobnych napraw Leoparda 1. Teraz ma się to odbywać bardziej intensywnie. Technicy przeszkoleni w Niemczech mają następnie szkolić innych techników na Ukrainie.
Wiadomość ta jest nieprzyjemna dla federalnego ministra obrony Borisa Pistoriusa i kanclerza Olafa Scholza (obaj SPD). Zwłaszcza Scholz zawsze uzasadniał długi czas trwania niemieckiej pomocy wojskowej tym, że dostawy muszą być sumiennie przygotowane. Wydaje się, że nie miało to miejsca w tym przypadku. Jest to również kłopotliwe dla Pistoriusa: we wtorek grupa kontaktowa ds. Ukrainy spotka się w Ramstein, aby koordynować dalsze dostawy broni.
źródło: t-online.de
Ruskie śmiecie będą pisały pod spodem kremlowskie brednie, a admini z dojczland.info nic z tym nie robią, pozwalacie na rosyjską propagandę i tym samym pozwalacie i przyczyniacie się do szerzenia kremlowskiej dezinformacji.
CZY WY JESTEŚCIE ZAŚLEPIENI tą Ukrainą – Ukraina wszystko będzie robić aby nie dopuścić do Pokoju – Ona tym żyje – Będą dalej żebrać – UNIA już nie starcza – Kierunek USA – Jak Ruskie wcześniej nie zakończą, to będzie ten Konflikt trwał latami 5 – 10 lat