Na wtorkowym posiedzeniu rząd Turyngii zdecydował o przedłużeniu lockdownu o pięć dni. Obowiązujące obecnie rozporządzenie uchwalone w związku z trwającą pandemią koronawirusa ma pozostać w mocy do 19 lutego.
Przedłużenie lockdownu wynika z przyczyn formalnych
Jak wyjaśniła rzeczniczka ministerstwa zdrowia Turyngii i rzecznik ministerstwa edukacji, oznacza to, iż wszystkie obecne zasady lockdownu będą obowiązywać co najmniej do tego dnia, czyli 19 lutego. Większość sklepów detalicznych w Turyngii będzie więc musiała pozostać zamknięta, podobnie jak np. szkoły i przedszkola. Nadal pozostaną w mocy ograniczenia w zakresie kontaktów społecznych.
Ministerstwo Zdrowia oświadczyło, że przedłużenie okresu obowiązywania rozporządzenia wynika głównie z przyczyn formalnych. Ponieważ kolejne spotkanie na szczycie kanclerz Angeli Merkel z premierami poszczególnych krajów związkowych w sprawie dalszego postępowania w obliczu pandemii COVID-19 zaplanowane jest na 10 lutego, nie będzie wystarczająco dużo czasu na opracowanie kolejnego rozporządzenia, gdyby aktualne przepisy miały wygasnąć 14 lutego.
Frakcja FDP wezwała premiera Bodo Ramelowa (Partia Lewicy) do przedstawienia długoterminowej strategii. „Ludzie potrzebują jasnej perspektywy, która wskaże drogę wyjścia z pandemii.”
Lider frakcji CDU Mario Voigt powiedział, że po raz kolejny mamy do czynienia z lockdownem bez perspektyw. „Nie znając wyników konsultacji pomiędzy rządem federalnym a władzami krajów związkowych, które odbędą się 10 lutego, rząd krajowy Turyngii woli działać w pojedynkę, zamiast postawić na wspólne rozwiązania”, dodał Voigt.
Zaostrzenie przepisów dotyczących kwarantanny
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że wraz z przedłużeniem lockdownu, rząd krajowy dostosował przepisy dotyczące podróżnych powracających z obszarów, w których odnotowano liczne przypadki mutacji koronawirusa. Inaczej niż przewidziano w ogólnym rozporządzeniu rządu federalnego dotyczącym kwarantanny, czas trwania izolacji domowej wyniesie 14 dni, a nie 10, jak to miało miejsce dotychczas.
Co więcej, nie będzie już możliwości skrócenia kwarantanny na skutek uzyskania negatywnego wyniku testu. Minister zdrowia Heike Werner (Partia Lewicy) powiedziała, że „w związku z mutacjami koronawirusa, które obecnie wykrywane są również w Turyngii, konieczne jest wprowadzenie surowszych przepisów dotyczących kwarantanny dla osób przyjeżdżających i powracających z podróży.”
Ponadto, wraz z przedłużeniem okresu obowiązywania zasad lockdownu, rząd sprecyzuje, jakie maski medyczne mogą być noszone w Turyngii na przykład w sklepach. Oprócz dobrze znanych masek chirurgicznych i FFP2 są to między innymi maski P2, DS2 i CPA. Rzeczniczka Ministerstwa Zdrowia stwierdziła, że w ostatnim czasie pojawiły się wątpliwości co do tego, które maski są dozwolone zgodnie z przepisami obowiązującego rozporządzenia, i stąd to doprecyzowanie.
Źródło: www.welt.de
