Zwłoki młodego mężczyzny odkryto na dachu pociągu linii S1 na stacji Sundgauer Straße
Berlin – W niedzielę przed południem doszło do tragicznego wypadku na berlińskiej kolei miejskiej. Na dachu pociągu linii S1, który wjeżdżał na stację Sundgauer Straße w kierunku Wannsee, zauważono ciało młodego mężczyzny.
Około godziny 10:20 świadkowie dostrzegli nieprzytomną osobę na dachu składu i natychmiast zaalarmowali służby ratunkowe, kontaktując się z centrum alarmowym Federalnej Policji. Ruch pociągów został wstrzymany. Na miejsce skierowano policję, straż pożarną oraz śmigłowiec ratunkowy.
Ofiara to 20-letni „S-Bahn-Surfer”
Na dachu pociągu ratownicy zastali 20-letniego mężczyznę z poważnymi obrażeniami głowy. Obecny na miejscu lekarz pogotowia mógł jedynie stwierdzić zgon. Według informacji przekazanych przez rzeczniczkę policji, sprawą zajęła się już jednostka dochodzeniowa policji kryminalnej. Wciąż nie wiadomo, na którym odcinku trasy młody człowiek dostał się na dach pociągu i uległ śmiertelnemu wypadkowi.
Wszystko wskazuje na to, że był to kolejny przypadek tzw. „S-Bahn-Surfingu” – niebezpiecznej formy ekstremalnej rozrywki, polegającej na jeździe na dachach pociągów.
To nie pierwszy tragiczny wypadek na linii S1
Linia S1 w Berlinie już kilkukrotnie była miejscem podobnych, dramatycznych incydentów:
- 27 kwietnia 2025 r. – dwóch nastolatków w wieku 17 i 18 lat zginęło po zderzeniu z sygnalizacją kolejową około 300 metrów za stacją Schlachtensee.
- Luty 2025 r. – 12-letni chłopiec cudem przeżył, gdy pomiędzy stacjami Feuerbachstraße i Rathaus Steglitz uderzył głową w most podczas jazdy na zewnątrz pociągu.
- 2023 r. – 19-latek stracił życie podczas surfowania na dachu pociągu na tej samej linii.
Apel o rozsądek i świadomość zagrożeń
Służby apelują do młodych ludzi o zaprzestanie tego typu zachowań. „S-Bahn-Surfing” to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim śmiertelne zagrożenie dla życia. W wielu przypadkach dochodzi do ciężkich obrażeń głowy, porażenia prądem lub śmierci wskutek zderzenia z przeszkodami infrastrukturalnymi.
Wciąż trwają czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności niedzielnego wypadku. Policja nie podaje na razie dalszych szczegółów.
źródło: bild.de





NIE TRAGICZNY WYPADEK ale jedynie Samobójca
No smutne, ale też trochę „naturalna selekcja”
Jaka to niby tragedia? Każdy zjebany tiktoker mniej, to korzyść dla społeczeństwa.
Jaka tragedia?