Tragiczny wypadek śmigłowca Bundeswehry w Niemczech. Dwie osoby nie żyją, jedna wciąż poszukiwana

    Helikopter wykorzystywany przez Bundeswehrę spadł do rzeki Mulde w Saksonii. Na miejscu działały setki ratowników

    We wtorek 29 lipca 2025 roku w Saksonii doszło do tragicznego wypadku z udziałem śmigłowca wykorzystywanego przez niemiecką armię (Bundeswehrę). Maszyna wpadła do rzeki Mulde w pobliżu miejscowości Grimma, położonej około 30 kilometrów na południowy wschód od Lipska. Jak poinformował minister obrony Niemiec, Boris Pistorius (SPD), w katastrofie zginęło dwóch żołnierzy. Ciało trzeciej osoby wciąż nie zostało odnalezione.

    Śmigłowiec wykonywał lot szkoleniowy na małej wysokości

    Z dostępnych informacji wynika, że śmigłowiec cywilny należący do prywatnej firmy z Hamburga, ale używany przez Bundeswehrę, uczestniczył we wtorek rano w realistycznym ćwiczeniu niskiego lotu. Jak podały źródła z kręgów bezpieczeństwa, załoga miała również trenować przelot pod mostem. Nie wiadomo jednak, czy do wypadku doszło w trakcie tego manewru, czy tuż po nim.

    Śmigłowiec wystartował z bazy w Holzdorfie około godziny 9:00. O godzinie 11:30 maszyna została oficjalnie uznana za zaginioną.

    Kajakarze zauważyli szczątki helikoptera w rzece

    Części rozbitego śmigłowca jako pierwsi zauważyli kajakarze pływający po rzece Mulde. To właśnie oni zaalarmowali służby ratunkowe. Na miejsce skierowano ponad 200 funkcjonariuszy z różnych formacji – w tym strażaków, policjantów, żołnierzy Bundeswehry oraz członków niemieckiej agencji ds. pomocy technicznej (THW).

    Akcja poszukiwawczo-ratownicza i zabezpieczenie miejsca katastrofy

    Zaraz po potwierdzeniu informacji o wypadku rozpoczęto szeroko zakrojoną operację ratunkową. Ciała dwóch członków załogi zostały odnalezione i wydobyte z wody wieczorem tego samego dnia. Trzecia osoba, również należąca do załogi, nadal uznawana jest za zaginioną. Poszukiwania trwają.

    Miejsce katastrofy znajduje się tuż przy moście autostradowym na trasie A14 łączącej Drezno z Lipskiem. Bundeswehra ogłosiła teren wypadku strefą wojskową, zakazując osobom postronnym wstępu i fotografowania.

    Władze Bundeswehry składają kondolencje

    – Bundeswehra opłakuje dwóch żołnierzy z 64. pułku śmigłowców transportowych z bazy w Holzdorfie – powiedział minister obrony Boris Pistorius podczas wizyty na miejscu tragedii. – Zginęli podczas lotu szkoleniowego, ich ciała zostały dziś wieczorem odnalezione. Jedna osoba nadal jest poszukiwana – dodał.

    Generał broni Holger Neumann, inspektor niemieckich sił powietrznych, podkreślił, że załoga była doświadczona i dobrze przygotowana do lotu.

    Śledztwo prowadzi jednostka wojskowa z Kolonii

    Dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku prowadzi specjalna komórka Bundeswehry odpowiedzialna za ogólną kontrolę bezpieczeństwa lotów – General Flugsicherheit in der Bundeswehr, z siedzibą w Kolonii. W przypadku cywilnych katastrof lotniczych takie postępowania są prowadzone przez Federalny Urząd ds. Badania Wypadków Lotniczych (BFU) w Brunszwiku, jednak z uwagi na udział Bundeswehry, sprawą zajmuje się obecnie wojsko.

    źródło: bild.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Aktualne oferty pracy:
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x