Dramat w centrum miasta
W niemieckim Krefeld (Nadrenia Północna-Westfalia) doszło do wstrząsającej zbrodni, której ofiarą padła 41-letnia właścicielka sklepu. Według ustaleń prokuratury i policji, jej 25-letni pracownik zaatakował ją nożem w pomieszczeniu socjalnym lokalu handlowego. Kobieta zmarła jeszcze na miejscu, mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych.
Śmiertelna napaść podczas liczenia utargu
Z doniesień dziennika „Bild” wynika, że do zbrodni doszło w środę wieczorem, gdy kobieta wspólnie z pracownikiem liczyła dzienne utargi. Wtedy mężczyzna niespodziewanie zaatakował ją nożem, zadając jej liczne ciosy. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia, prawdopodobnie zabierając ze sobą gotówkę ze sprzedaży.
Zatrzymanie sprawcy i areszt tymczasowy
Choć sprawca próbował uciec, jego plan się nie powiódł. Zaledwie chwilę później natknął się na patrol policji tuż przed sklepem, gdzie został zatrzymany. Następnego dnia, w czwartek, 25-latek został doprowadzony do sądu rejonowego w Krefeld, gdzie sędzia śledczy wydał nakaz aresztowania pod zarzutem zabójstwa. Podejrzany trafił do aresztu śledczego.
Śledztwo w toku
Motywy brutalnej zbrodni pozostają niejasne. Policja powołała specjalną komisję śledczą ds. zabójstw, która prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tragedii. Śledczy nie wykluczają, że tłem ataku mogły być względy finansowe, ale na tym etapie żadna hipoteza nie została oficjalnie potwierdzona.
Miasto w szoku
Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły lokalną społecznością. Krefeld, miasto liczące około 230 tysięcy mieszkańców, uchodziło dotąd za spokojne miejsce. Policja zapewnia, że dokłada wszelkich starań, by sprawa została szybko i dokładnie wyjaśniona.
źródło: stern.de