Pomimo ostrej krytyki ze strony frakcji Unii, w czwartek w Niemczech ma wylądować kolejny czarterowy samolot z uchodźcami z Afganistanu. Rząd federalny odmawia jednak potwierdzenia tej informacji i nie podaje żadnych szczegółów dotyczących liczby pasażerów.
Kolejny lot z zagrożonymi Afgańczykami
Według danych organizacji humanitarnych, będzie to już drugi lot tego typu w tym miesiącu. Samolot ma wystartować w środę z Islamabadu w Pakistanie i wylądować następnego dnia w Hanowerze. Na pokładzie znajdą się osoby, które otrzymały zgodę na pobyt w Niemczech. Niektóre z nich miały czekać na ten moment przez wiele miesięcy, z powodu długotrwałych procedur w niemieckich urzędach.
Rząd odmawia komentarza
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Niemiec unika jednoznacznej odpowiedzi na temat planowanego lotu. Tymczasem w Pakistanie nadal przebywa około 2800 Afgańczyków, którzy mają zgodę na wyjazd do Niemiec, ale wciąż czekają na zakończenie procedur wizowych i kontroli bezpieczeństwa. Do tego czasu są oni wspierani przez niemiecką organizację rządową GIZ, która odpowiada za ich zakwaterowanie, opiekę medyczną i pomoc psychologiczną. Jak podano, od 2022 roku koszty tego programu wyniosły już 82,7 miliona euro, które pokrywa rząd federalny.
Pakistan zaostrza presję na Afgańczyków
Pakistańskie władze coraz bardziej naciskają na Afgańczyków, aby opuścili ich kraj. Mogą wyjechać do państw trzecich lub wrócić do Afganistanu, gdzie od sierpnia 2021 roku rządy sprawują radykalni islamiści – talibowie. Ich reżim znany jest z łamania praw człowieka i szczególnego prześladowania kobiet.
Unia domaga się powściągliwości
Po dwóch poprzednich lotach, które odbyły się pod koniec lutego i na początku marca, Unia (CDU/CSU) zażądała od niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, aby do czasu powołania nowego rządu wstrzymało przyjmowanie kolejnych uchodźców z Afganistanu.
– Decyzje o przyjmowaniu nowych osób powinny należeć do nowego rządu – oświadczyła wiceprzewodnicząca frakcji CDU/CSU Andrea Lindholz. – Nie może być tak, że odchodząca minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock organizuje dwa loty tygodniowo.
Lindholz skrytykowała również sposób selekcji osób objętych programem ewakuacyjnym. Jej zdaniem procedury są mało przejrzyste, a w niektórych przypadkach okazywało się, że tożsamość przyjmowanych osób nie była prawdziwa.
Sprawa wciąż budzi kontrowersje i wydaje się, że będzie przedmiotem dalszej debaty politycznej w Niemczech.
źródło: n-tv.de
+ BERLIN – Nie Rosja jest zagrożeniem dla UNII – jedynie imigracja, imigranty są śmiertelnym zagrożeniem – To UNIA stwarza zagrożenie, samozagłady, umożliwia, że co dzień Tysiącami wkraczają do UNII – Niemicy w 2024 roku sprowadzili oficjalnie ponad 100 000 imigrantów a teraz samolotami, czarterami przywożą do Berlina, Niemiec setki z rodzinami z Afganistanu, z Syrii – UNIA i Prezydent Ukrainy będą robić wszystko aby nie dopuścić do pokoju, oni tym żyją – Będą wobec Rosji żądać nie realnych rzeczy – CZYLI – Jak Ruskie wcześniej nie zakończą to będzie trwać latami, 5 lat i więcej – Nie będzie takiej… Czytaj więcej »
No ku… jaja poprostu paranoja jaka. Sami przemycają towarzystwo tuszując jak się da a na granicach robią kontrole:)))))))))
A my będziemy pracować na tych nierobów. Chory ten kraj