Zaskakujące odkrycie podczas prac budowlanych
Podczas prac budowlanych prowadzonych w obrębie zamku Trausnitz w bawarskim Landshut natrafiono na ludzkie szczątki. We wtorek, o godzinie 10:25, koparka pracująca w pobliżu muzeum „Kreuzgang” odsłoniła kości, co doprowadziło do natychmiastowego wstrzymania robót i wezwania policji. Na miejsce przybyli funkcjonariusze wydziału kryminalnego (Kripo) oraz archeolog powiatowy z urzędu starostwa.
Co ujawniono? Wstępne ustalenia
Rzeczniczka policji poinformowała, że wstępne oględziny wskazują na to, iż odnalezione zostały ludzkie kości – prawdopodobnie kość udowa, fragmenty kręgosłupa oraz części uzębienia. Wszystko wskazuje na to, że szczątki należą do więcej niż jednej osoby. Wciąż nie wiadomo, kim byli ci ludzie, jak zmarli ani dlaczego zostali pochowani właśnie w tym miejscu.
Eksperci szacują, że znalezisko może liczyć ponad 400 lat. Oznaczałoby to, że pochówek miał miejsce najprawdopodobniej w XVI lub XVII wieku. Trwają intensywne badania mające na celu określenie dokładnego wieku szczątków oraz kontekstu historycznego ich złożenia.
Historyczne tło: zamek z wieloma funkcjami
Zamek Trausnitz to nie tylko architektoniczna perła regionu, lecz także miejsce o burzliwej przeszłości. Powstał w XIII wieku i przez stulecia pełnił różne funkcje – od rezydencji książęcej po koszary wojskowe. Szczególne znaczenie w kontekście znaleziska może mieć fakt, że w późniejszych wiekach zamek był także wykorzystywany jako szpital, w tym jako placówka przeznaczona dla chorych na cholerę.
To właśnie istnienie szpitala dla ofiar tej śmiertelnej choroby mogłoby częściowo tłumaczyć obecność wielu pochowanych osób. Jednak obecnie nie ma jeszcze wystarczających danych, by potwierdzić, że odkryte szczątki pochodzą z okresu epidemii.
Zamek w kulturze i mediach
Zamek Trausnitz to miejsce dobrze znane nie tylko historykom. Obiekt ten służył również jako plener filmowy. W 1953 roku powstał tu klasyczny niemiecki film baśniowy „Złota gęś”, a w 1977 roku nakręcono tu 40. odcinek popularnego serialu kryminalnego „Derrick”. Znalezisko dodaje zamkowi nowy, niepokojący rozdział – tym razem nie fikcyjny, lecz jak najbardziej realny.
Co dalej?
Obecnie szczątki są poddawane szczegółowym badaniom przez specjalistów z zakresu archeologii oraz kryminalistyki. Celem dochodzenia jest ustalenie, kim byli zmarli, w jakich okolicznościach ponieśli śmierć i dlaczego zostali pochowani właśnie w tym miejscu. Policja nie wyklucza żadnego scenariusza, choć ze względu na wiek znaleziska nie podejrzewa się przestępstwa współczesnego.
Podsumowanie:
Odnalezienie ludzkich szczątków na terenie zamku Trausnitz w Landshut rzuca nowe światło na historię tego miejsca i stawia wiele pytań, na które odpowiedzi mogą dostarczyć tylko skrupulatne badania. Choć wiele wskazuje na to, że kości mają kilkaset lat, ich obecność w pobliżu średniowiecznej budowli, która służyła m.in. jako szpital epidemiczny, nadaje znalezisku szczególnego znaczenia. Trwające śledztwo ma na celu rozwikłanie tej zagadki, która na nowo rozbudziła zainteresowanie jednym z najstarszych zabytków Bawarii.
źródło: bild.de