Szef Instytutu Roberta Kocha naciska w sprawie nowej ustawy o ochronie przed zakażeniami

    Obostrzenia covidowe w Niemczech zostały w dużej mierze zniesione, a dla wielu obywateli Niemiec jest to pierwsze lato od początku pandemii, które jest niemal pozbawione ograniczeń, jakie towarzyszyły nam w pandemicznej rzeczywistości. Jednak wirusolodzy i politycy nieustannie podkreślają, że niebezpieczeństwo nie zostało jeszcze zażegnane. Nie dość, że koronawirus nadal krąży, to jeszcze wzrasta zagrożenie nowymi wirusami – mówi szef Instytutu Roberta Kocha Lothar Wieler w wywiadzie dla „Bayerischer Rundfunk”.

    Winne są zmiany klimatyczne, przeludnienie i wkraczanie człowieka na tereny zamieszkałe przez różne gatunki zwierząt. W ten sposób wirusy, które wcześniej były bardzo ograniczone lub wręcz nieznane, mogą się szybko rozprzestrzeniać. Dlatego politycy muszą pilnie zająć się tym zagrożeniem – zaapelował szef Instytutu Roberta Kocha. Jego zdaniem należy w tym celu jak najszybciej przygotować nową ustawę o ochronie przed zakażeniami.

    Jesienna fala koronawirusa: szef Instytutu Roberta Kocha chce szybkiego uchwalenia nowej ustawy o ochronie przed zakażeniami

    Wieler obawia się, że jesienią pojawi się kolejna fala koronawirusa, a jego zdanie podziela wielu ekspertów. Również federalny minister zdrowia zapowiada wprowadzenie przepisów, które w razie potrzeby umożliwią szybkie powstrzymanie jesiennej fali zakażeń. Karl Lauterbach chciałby, aby zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych istniała możliwość ochrony ludności poprzez wprowadzenie obowiązku zakrywania ust i nosa. Polityk SPD poinformował, że trwają już prace nad nową ustawą o ochronie przed zakażeniami.

    Lauterbach również obawia się wzrostu ilości zakażeń koronawirusem po lecie

    Aktualnie obowiązująca ustawa traci moc z dniem 23 września, po tym terminie trzeba będzie stworzyć nowe możliwości ochrony przed pandemią. Również ministrowie zdrowia poszczególnych krajów związkowych wezwali niedawno do podjęcia działań przygotowawczych na wypadek ewentualnej jesiennej fali zakażeń. „Nie możemy dać się zwieść malejącej obecnie liczbie zakażeń” – powiedziała w połowie maja Petra Grimm-Benne, przewodnicząca Konferencji Ministrów Zdrowia, szefowa resortu w Saksonii-Anhalt, po wideokonferencji z federalnym ministrem zdrowia Karlem Lauterbachem.

    Szef Światowego Towarzystwa Medycznego apeluje o to, aby w razie potrzeby istniała nawet możliwość wprowadzenia lockdownu

    Szef Światowego Towarzystwa Medycznego Ulrich Montgomery także z obawą patrzy na sezon jesienny. Wezwał do podjęcia jeszcze surowszych środków niż Lauterbach. Montgomery chce, aby wdrożono plan walki z koronawirusem, w którym przewidziana będzie nawet możliwość wprowadzenia nowych lockdownów. W wywiadzie dla „Neue Osnabrücker Zeitung” powiedział: „Minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD) musi tak dostosować ustawę o ochronie przed zakażeniami, aby w momencie, gdy sytuacja stanie się poważna, można było wprowadzić w całych Niemczech jednolite środki powstrzymujące rozprzestrzenianie się wirusa”. Jak twierdzi Montgomery, w wielu częściach świata już wzrasta liczba zakażeń koronawirusem, i jest to nieuniknione również w Niemczech, gdy temperatury znów spadną.

    Źródło: www.merkur.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj

    2 KOMENTARZE

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy najpopularniejszy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Marta

    Oni nie debatuja 😠,spod biurek prykazy od GADOW wyciagaja 😂😂👍🤣👍🤣👍😂 .Oby was gadziny malpia glupota w koncu opuscila!!!!

    Klaus slodycz

    Aha to teraz już zmiany klimatyczne są winne? A nie wojna? Jesienna fala nie uda się wam oj nie uda…

    2
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x