Spahn chce dać syryjskim uchodźcom po 1.000 euro w gotówce i wysłać ich darmowym lotem z powrotem do domu

Baszar al-Assad upadł, Syria ma nadzieję na pokój. Jens Spahn, zastępca lidera grupy parlamentarnej CDU, proponuje wsparcie Syryjczyków, którzy uciekli do Niemiec i chcą wrócić do domu. Młodzi mężczyźni powinni pomóc odbudować swój kraj.

Niemiecki rząd powinien złożyć ofertę syryjskim uchodźcom

Po upadku reżimu Assada, niemiecki rząd miałby pomóc syryjskim uchodźcom w powrocie do ich ojczyzny. Polityk CDU, Jens Spahn, wezwał do tego w programie ntv „Frühstart”. „Jako pierwszy krok sugerowałbym złożenie oferty. Niemiecki rząd mógłby na przykład powiedzieć: dla każdego, kto chce wrócić do Syrii, wyczarterujemy samoloty i damy kwotę w wysokości 1.000 euro”, powiedział Spahn. „Po drugie, chciałbym, aby Niemcy wraz z Austrią, Turcją i Jordanią – czterema krajami, które przyjęły najwięcej syryjskich uchodźców – szybko nawiązały kontakt i zaplanowały konferencję na temat odbudowy i powrotu, być może na wiosnę”, kontynuował zastępca przewodniczącego frakcji parlamentarnej CDU/CSU.

Zdaniem Spahna, niemiecki rząd powinien oczekiwać, że młodzi mężczyźni pomogą odbudować swój kraj. „W perspektywie średnioterminowej oczekujemy, że jeśli w Syrii pojawi się opcja stabilizacji, syryjscy uchodźcy tam powrócą. Ochrona uzupełniająca, jak sugeruje ten termin, oznacza ochronę tak długo, jak długo istnieje powód, aby nie przebywać w kraju ojczystym” – powiedział polityk CDU. „Jeśli sytuacja w kraju ojczystym znormalizuje się i ustabilizuje, jeśli pojawią się tam perspektywy, wówczas istnieje oczekiwanie powrotu. Ale z pewnością będziemy mogli to ocenić dopiero za kilka dni czy tygodni”.

Scholza i Habecka należy „wysłać na emeryturę”

Około 80 dni przed wyborami federalnymi Spahn opowiedział się za zmianami kadrowymi w polityce w Niemczech. „Wspólnie w CDU/CSU opowiadamy się za wymianą polityków i aby ten rząd, w tym wszyscy ministrowie, przeszli do opozycji”, powiedział Spahn. „Chcemy wysłać Olafa Scholza i Roberta Habecka na polityczną emeryturę, do opozycji. Przez ostatnie trzy lata doprowadzili Niemcy na ostatnie miejsce. Jesteśmy w recesji, podupadamy, setki tysięcy miejsc pracy jest likwidowanych, zwłaszcza w przemyśle. Robert Habeck i Olaf Scholz doprowadzili ten kraj do kryzysu gospodarczego”.

Kandydat na kanclerza ze strony Unii, Friedrich Merz, jest sobie jednak w stanie wyobrazić, że Habeck pozostanie ministrem gospodarki. Zdaniem Spahna nie jest to jednak sprzeczność. „Friedrich Merz wyraził w tej rozmowie pewną oczywistość. Współpracujemy ze wszystkimi partiami demokratycznymi w sposób przyjazny”.

Źródło: www.n-tv.de