Policja w Niemczech wciąż wpada na trop fałszerzy świadectw szczepień. Liczba dochodzeń w tej sprawie wzrasta od jesieni. Są ku temu prawdopodobnie dwa główne powody.
Od jesieni widać wzrost liczby dochodzeń w sprawie podrobionych certyfikatów szczepień
Policja Nadrenii-Palatynatu prowadzi śledztwo w około 1.000 przypadkach podejrzanych o fałszowanie świadectw szczepień przeciw koronawirusowi. Krajowa Policja Śledcza (LKA) poinformowała, że liczba dochodzeń wzrosła od końca września. Do tego momentu zarejestrowano tylko pojedyncze przypadki. Według LKA, jednym z powodów wzrostu od jesieni mogą być ograniczenia dla osób niezaszczepionych, na przykład podczas odwiedzania restauracji lub imprez, oraz czasowe zaprzestanie bezpłatnych badań na koronawirusa dla dużej części populacji.
W 1.001 zarejestrowanych przypadkach (stan na 13 stycznia) fałszywe karty szczepień były prawdopodobnie w większości rozpowszechniane za pośrednictwem różnych portali w internecie, a w szczególności za pośrednictwem zamkniętych grup użytkowników na portalach społecznościowych, podała LKA. Równolegle do niedawnego wzrostu liczby dochodzeń, zaobserwowano tam wzmożoną działalność. „Krajowa Policja Śledcza Nadrenii-Palatynatu ściśle monitoruje rozwój tego zjawiska” – poinformowała LKA. Policyjnym pracom śledczym towarzyszą „środki zapobiegawcze, edukacyjne”, takie jak komunikaty prasowe.
Kara do pięciu lat więzienia
Ostatnio w Niemczech odnotowano dużo akcji policyjnych właśnie z powodu fałszywych świadectw szczepień. Około półtora tygodnia temu, policja w Andernach (okręg Mayen-Koblenz) znalazła cztery fałszywe świadectwa szczepień i dwa nielegalnie uzyskane cyfrowe świadectwa szczepień podczas łącznie siedmiu przeszukań mieszkań.
Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem policja na pograniczu Nadrenii-Palatynatu i Saary podjęła działania przeciwko podejrzanym o fałszerstwo świadectw szczepień. Około 50 śledczych przeszukało 17 mieszkań w okręgu Idar-Oberstein oraz w sąsiednim kraju związkowym. Zabezpieczono liczne karty szczepień oraz cyfrowe świadectwa szczepień. Jak informuje policja, za fałszerstwo grozi do pięciu lat więzienia.
LKA zwróciła uwagę, że przestępstwa związane ze sfałszowanymi świadectwami szczepień nie zostały jeszcze szczegółowo ujęte w policyjnych statystykach, a podane liczby mają jedynie charakter orientacyjny. Z informacji wynika, że większość śledztw nie została jeszcze zakończona lub jest nadal prowadzona przez odpowiednie prokuratury lokalne.
Fałszerstwa wykrywane w aptekach
Jak podaje np. prokuratura Frankenthal, obecnie toczy się około 100 śledztw w sprawie podrobionych kart szczepień. Według rzecznika, przypadki były zwykle wykrywane w aptekach. Wspomniał też o kilku skomplikowanych śledztwach. „To nie jest tak, że zarzuty w sprawie fałszerstw napływają i decyzja w ich sprawie może zostać podjęta od razu”. Do tej pory prokuratura we Frankenthal wystąpiła o pięć nakazów karnych za fałszerstwo. „Jeden z nich jest prawnie wiążący, za co grozi kara prawie 1.000 euro” – dodał rzecznik sądu.
Źródło: www.welt.de
