Freiburg – Sąd w Freiburgu skazał 37-letniego Ukraińca na karę jednego roku i pięciu miesięcy więzienia w zawieszeniu za pozostawienie swojego 12-letniego syna samego w lesie w Schwarzwaldzie. Mężczyzna został uznany za winnego narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.
Spór o plecak zakończony tragedią
Do zdarzenia doszło w październiku 2023 roku w miejscowości Oberried (powiat Breisgau-Hochschwarzwald). Ojciec wraz z synem uczestniczył w spotkaniu z rodakami, podczas którego – według ustaleń prokuratury – spożywano alkohol i palono marihuanę. Nieletni również miał brać udział w konsumpcji.
Podczas pieszej wędrówki do Kirchzarten między ojcem a synem wybuchła kłótnia – chłopiec zapomniał plecaka, co rozwścieczyło mężczyznę. W końcu 37-latek postanowił zostawić syna samego w lesie i udał się dalej, nie zwracając uwagi na jego los. Wsiadł do pociągu i odjechał, pozostawiając dziecko w ciemności i niskiej temperaturze.
Chłopiec znaleziony przemoczony i wychłodzony
Przerażony 12-latek błąkał się samotnie w lesie, aż w końcu został znaleziony przez przypadkowe osoby. Był przemoczony, lekko ubrany i całkowicie zdezorientowany. Świadkowie relacjonowali, że noc była zimna i wilgotna, a dziecko mogło doznać hipotermii. Został przewieziony do szpitala dziecięcego na obserwację. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Tragiczna przeszłość ojca
Podczas rozprawy mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tragicznymi wydarzeniami w swoim życiu. Jego żona zmarła w 2019 roku, a w listopadzie 2022 roku uciekł z trójką dzieci z ogarniętej wojną Ukrainy do Niemiec. Przyznał się do problemów z alkoholem i narkotykami, które miały wpływ na jego decyzje. „Żałuję tego, co się stało. Moje dzieci są dla mnie najważniejsze” – powiedział w sądzie, korzystając z pomocy tłumacza.
Obecnie wszystkie dzieci zostały mu odebrane i znajdują się pod opieką niemieckich instytucji opiekuńczych.
Wyrok i reakcje
Sąd uznał, że choć oskarżony znajduje się w trudnej sytuacji życiowej, to jego czyn był niedopuszczalny i stworzył realne zagrożenie dla życia dziecka. W związku z tym skazano go na rok i pięć miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Zarówno prokuratura, jak i obrona nie zamierzają odwoływać się od wyroku.
źródło: tag24.de
Szczerze mówiąc to karę więzienia powinien dostać plecak gdyż był głównym sprawca incydentu. Biedny ojciec jako alkoholik i narkoman powinien zostać uniewinniony. A tym bardziej syn naśladujący tak wspaniałego ojca.