AKTUALIZACJA: Kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia zaktualizował rozporządzenie o ochronie przed koronawirusem!
Wyższy Sąd Administracyjny kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia unieważnił wiele ograniczeń związanych z koronawirusem w handlu detalicznym dla NRW. W chwili obecnej, nie będzie już limitu dla klientów na metr kwadratowy w całym sektorze detalicznym w najbardziej zaludnionym kraju związkowym i wymóg rezerwacji terminów zostanie również zniesiony, oznajmił rzecznik sądu w Münster.
Sąd stwierdził, że ograniczenia w ich obecnej formie, naruszają konstytucyjną zasadę równego traktowania. Sąd podkreślił, że w walce z pandemią istnieje pole manewru ze strony prawodawcy oraz dopuszczalne są stopniowe rozluźnienia. Kraj związkowy mógł zatem co do zasady utrzymać przepisy dotyczące sklepów takich jak handel detaliczny żywnością i ograniczyć liczbę klientów dla innych firm.
Jednakże kraj związkowy przekroczył swój zakres, gdzie nie było oczywistych powodów do dalszego zróżnicowania traktowania. Konkretnie chodzi o księgarnie, sklepy papiernicze i markety ogrodnicze, które mogą teraz działać na uproszczonych warunkach, czyli bez rezerwacji terminów. Z drugiej strony mamy sklepy z ubraniami czy markety elektroniczne, których te rozluźnienia nie dotyczą. Pozew przed sądem w Münster złożyła jedna z filii Media Markt.
W swojej decyzji Senat wyraźnie zaznaczył jednak, że kraj związkowy może teraz w krótkim czasie uchwalić nowe rozporządzenie, które nie zawiera niedopuszczalnych różnic. Senat nie podzielił wątpliwości Media Markt dotyczących proporcjonalności ograniczeń w sprzedaży detalicznej. W szczególności ograniczenie praw podstawowych detalistów może być uzasadnione ze względu na poważne konsekwencje, jakie dalszy niekontrolowany wzrost nowych zakażeń miałby dla życia i zdrowia wielu osób.
Związek handlowy OWL wykazuje powściągliwość
Związek handlowy OWL na zapytanie ze strony mediów, wykazał powściągliwość. Nie można wykluczyć, że kraj związkowy NRW zarządzi w najbliższej przyszłości nowe przepisy, jak twierdzi związek handlowy OWL. Dyrektor generalny Thomas Kunz nie spodziewa się, że decyzja sądu spowoduje dziś gwałtowny napływ klientów w sektorze handlu detalicznego. Ostatecznie jednak powiedział, że „trudno to przewidzieć”. Przecież cała ta sytuacja jest nowa także dla nas. Radzi on właścicielom sklepów, aby w związku z decyzją sądu nie „rezygnowali natychmiast ze wszystkich dotychczasowych działań”, tym bardziej, że po dzisiejszych rozmowach na szczycie i tak spodziewane są zaostrzenia obostrzeń, twierdzi Kunz.
„Potrzebujemy już dziś nowego rozporządzenia o ochronie przed koronawirusem, które wyeliminuje błędy rządu krajowego” – żąda przewodniczący frakcji SPD w parlamencie krajowym w Düsseldorfie, Thomas Kutschaty. W przeciwnym razie „grozi nam chaos w naszych sklepach” – powiedział Kutschaty. SPD będzie wnioskowała o przeprowadzenie na ten temat dyskusji w parlamencie krajowym.
źródło: www.nw.de
I bardzo dobrze. Chociaż ktoś tu myśli i zauważył, że dotychczasowe lokdałny NIC nie dały to i kolejne nic nie dadzą, tylko zarżną gospodarkę.