Na pierwszy rzut oka strony te wyglądają jak zwykłe portale informacyjne. Mają nazwy takie jak „Berliner Aktuelle Nachrichten”, „Narrativ” czy „Echo der Zeit”. Są tam zdjęcia, nagłówki i historie. Teksty są w dużej mierze pobierane z innych stron internetowych, ale są przepisywane przy pomocy sztucznej inteligencji. Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazywa je „uśpionymi stronami”.
„Zidentyfikowaliśmy ponad 100 pseudo-newsowych stron internetowych, które prawdopodobnie zostały założone jako tzw. uśpione witryny”, mówi Ralf Beste, szef Departamentu Kultury i Społeczeństwa w Federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który jest odpowiedzialny za analizę takich stron. Według Beste, te „uśpione strony” nie są obsługiwane przez wydawców lub dziennikarzy, ale przez sieci, które „mają złe intencje”.
Za pośrednictwem tych sieci rozprzestrzeniane są nieszkodliwe wiadomości, dopóki nie nadejdzie moment, w którym fałszywe informacje zostaną celowo umieszczone. Są one następnie udostępniane za pośrednictwem sieci społecznościowych, takich jak X, Bluesky lub Facebook, z odniesieniem do rzekomo wiarygodnego źródła. „Musimy założyć, że strony te zostały przygotowane w celu ich aktywacji w okresie poprzedzającym wybory powszechne” – mówi Beste. „Tak jak widzieliśmy w zeszłym roku w Mołdawii czy Rumunii, gdzie takie rzeczy nasiliły się w okresie poprzedzającym wybory”.
Ataki przeciążeniowe na redaktorów weryfikujących fakty
Ralf Beste i jego zespół spodziewają się wkrótce ukierunkowanych kampanii przeciwko Niemcom – również dlatego, że równolegle pojawia się drugi wzorzec, znany jako „przeciążenie”. Wiąże się to z tym, że władze i organizacje zajmujące się dezinformacją są zalewane zapytaniami i prośbami o kontrole. „Są to ataki przeciążeniowe, które mają na celu przytłoczenie mających dobre intencje weryfikatorów faktów, tak aby nie mogli dłużej pracować” – mówi Beste.
„Perfidną rzeczą w dezinformacji jest to, że jest manipulacyjna i dlatego może zniszczyć zaufanie. Podsyca niepewność, gdy powstaje wrażenie, że kłamstwa są rozpowszechniane wszędzie i nie można już być pewnym, w co można wierzyć”. ”Nie zawsze można od razu rozpoznać, kto stoi za atakami. Jednak zgodnie z ustaleniami władz, wiele prób dezinformacji można przypisać prorosyjskim podmiotom. „Odkryliśmy już kilka sieci”, mówi Beste. „Kilka miesięcy temu była to tak zwana sieć doppelganger, w której było jasne, że robią to organizacje powiązane z rosyjskim rządem, a następnie byliśmy w stanie ją zidentyfikować”.
Kampania doppelganger naśladuje renomowane media
W ramach kampanii, doppelganger rozpowszechnia liczne fałszywe wiadomości za pośrednictwem stron internetowych, które sprawiają wrażenie, że są oryginalnymi stronami wiarygodnych mediów. Treści są udostępniane za pośrednictwem repostów w sieciach społecznościowych – jest to system, który trudno zatrzymać. System, który można jeszcze łatwiej zautomatyzować za pomocą sztucznej inteligencji, mówi dyplomata i były dziennikarz Ralf Beste. „To tak, jakby jedna osoba opublikowała informację, a tysiące na nią zareagowały. Można to wszystko sfałszować za pomocą botów, co nie było możliwe w takim samym stopniu pięć lat temu”.
Próby manipulacji nasiliły się przed wyborami do Bundestagu
Tematy, które polaryzują, są celem ataków. Na przykład wsparcie Niemiec dla Ukrainy lub rekrutacja wykwalifikowanej siły roboczej z krajów afrykańskich. Celem jest podsycanie nastrojów i sianie wątpliwości. Beste zakłada, że przed wyborami parlamentarnymi będzie więcej tego typu prób manipulacji. Nie wierzy jednak, że będą one skuteczne, a tym samym decydujące. Ponieważ nie tylko rosyjskie sieci dezinformacyjne ewoluowały – ale także ci, którzy im przeciwdziałają. Każdy użytkownik online może zrobić coś sam. Na przykład sprawdzić, czy link w pasku adresu jest godny zaufania, czy strona jest zabezpieczona i czy można znaleźć potencjalnie nieznane medium w prostym wyszukiwaniu Google i czy inni odnoszą się do tego medium.
źródło: tagesschau.de
Bo tylko lewackie strony piszą prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. Prawda?
Tak tak. Jak cos nie po mysli SPD to ruska dezinformacja… a skad my to znamy 😁😅🤣😂😂😂😂😂😂🤣🤣🤣🤣 Pozdro Olaf uwazaj bo klimat sie ociepla i marchewka wypadnie z topniejacej kuli sniegu 😅😂🤣