Rosja musi zamknąć cztery konsulaty w Niemczech

Niemiecki rząd zdecydował, że Rosja musi zamknąć cztery z pięciu konsulatów generalnych w Niemczech do końca roku. Poinformował o tym rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jak podkreślił, decyzja ta jest odpowiedzią na wprowadzone przez Rosję limity pracowników w niemieckich placówkach dyplomatycznych i instytucjach kultury. Kilka dni temu Rosja poinformowała, że począwszy od czerwca w Rosji może pozostać maksymalnie 350 niemieckich urzędników państwowych, w tym pracujących w instytucjach kultury i niemieckich szkołach.

W związku z tym w przyszłym roku Rosja będzie mogła mieć jedynie ambasadę w Berlinie i jeden konsulat generalny. Obecnie Rosja ma swoje przedstawicielstwa w Lipsku, Monachium, Hamburgu, Frankfurcie nad Menem i Bonn. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę liczba pracowników rosyjskiej ambasady w Niemczech gwałtownie spadła.

Także Niemcy zamykają konsulaty w Rosji

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych ogłosił ponadto, że z kolei Niemcy zamkną swoje trzy konsulaty generalne w Rosji. Dotyczy to placówek w Jekaterynburgu, Królewcu i Nowosybirsku. „Ich działalność jest już znacznie ograniczona i zakończy się do listopada”. W dalszym ciągu funkcjonować będą ambasada w Moskwie i konsulat generalny w Sankt Petersburgu.

Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało ograniczenie ogólnej liczby niemieckich przedstawicieli w Rosji do 350 osób za „krok w kierunku eskalacji”. „Ta bezpodstawna decyzja zmusza niemiecki rząd do bardzo znaczącego ograniczenia swojej obecności w Rosji we wszystkich obszarach” – powiedział rzecznik. Steffen Hebestreit, rzecznik rządu,  podkreślił, że władze w Berlinie przeprowadziły intensywnie dyskusje na temat tego, jak zareagować na ten ruch ze strony Rosji. Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedziała, że „nieprzemyślane i prowokacyjne działania” Niemiec nie pozostaną bez konsekwencji, ale nie podała żadnych szczegółów.

Instytut Goethego musi ograniczyć pracę w Rosji

Narzucone przez Rosję limity, które wejdą w życie w czerwcu, dotkną również Instytut Goethego. Musi on w znacznym stopniu ograniczyć swoją obecność w Rosji. Działająca na całym świecie instytucja kultury ogłosiła, że poważnie ograniczy to jej działalność. Placówka w Nowosybirsku będzie musiała zostać zamknięta. Instytuty w Moskwie i Sankt Petersburgu będą nadal działać w okrojonej formie.

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę, współpraca z państwowymi instytucjami została wstrzymana, natomiast w dalszym ciągu oferowane są kursy językowe, po ukończeniu których można zdawać egzamin na certyfikat językowy.

Źródło: www.zeit.de