Federalny minister pracy Hubertus Heil (SPD) chce przeprowadzić reformę Hartz IV. Chodzi przede wszystkim o ograniczenie praktyk stosowanych przez urzędy pracy, polegających na wstrzymywaniu wypłaty świadczenia w przypadku łamania przepisów przez pobierających zasiłek Hartz IV. Ponadto projekt przewiduje uproszczenie dostępu do zabezpieczenia podstawowego. Partner koalicyjny CDU nie zgadza się na zmiany. Słowa krytyki padają również ze strony opozycji.
Projekt Heila przewiduje złagodzenie sankcji za naruszenia i łatwiejszy dostęp do świadczeń socjalnych
Ponad 15 lat po wejściu w życie reformy Hartz IV, minister pracy ogłosił nowe plany zmian i tym samym zainicjował debatę na temat przyszłości tego świadczenia socjalnego. Heil chce uchwalenia ustawy, która złagodziłaby zasady obowiązujące osoby długotrwale bezrobotne. Jego propozycja spotkała się w niedzielę ze sprzeciwem ze strony partnera koalicyjnego, partii CDU. Jest więc prawdopodobne, że przed wyborami do Bundestagu nie dojdzie do żadnej istotniejszej reformy Hartz IV i że partie będą starały się ustosunkować do tego tematu podczas kampanii wyborczej.
Heil chce, aby w przyszłości osobom uprawnionym do pobierania świadczeń gwarantujących zabezpieczenie podstawowe nie groziły już żadne nadzwyczaj uciążliwe sankcje za naruszenie obowiązków.
Jego projekt ustawy, który jest w posiadaniu redakcji dziennika Süddeutsche Zeitung, przewiduje między innymi rezygnację z kontroli wielkości mieszkania danej osoby w pierwszych dwóch latach od otrzymania Hartz IV. W tym czasie wnioskodawcy mogliby również posiadać majątek w wysokości do 60 000 euro.
W czasie kryzysu koronawirusowego rząd Niemiec zawiesił już te kontrole, aby szybko pomóc tym, którzy stracili środki do życia w związku z wybuchem pandemii. Rozporządzenie to wygasa jednak z końcem marca.
Zgodnie z projektem ustawy przedłożonym Niemieckiej Agencji Prasowej w Berlinie, uproszczony dostęp do zabezpieczenia podstawowego dla osób poszukujących pracy, który został już wprowadzony w odpowiedzi na kryzys spowodowany przez pandemię koronawirusa, miałby być zagwarantowany na stałe. Jak stwierdził Heil, chodzi o to, aby nikt nie musiał się wstydzić, że potrzebuje świadczenia socjalnego stanowiącego podstawowe zabezpieczenie.
CDU i FDP przeciwko proponowanym zmianom Hartz IV
Z kolei Peter Weiß, deputowany Bundestagu reprezentujący CDU, powiedział w niedzielę, że CDU/CSU jest gotowa rozmawiać o rozszerzeniu specjalnych regulacji w związku z pandemią COVID-19, jeśli zajdzie taka potrzeba. „Nadal jednak wyznajemy zasadę „Fördern und Fordern” („wspieranie i wymaganie”), a także odrzucamy możliwość wprowadzenia na stałe tych specjalnych regulacji.” Weiß podkreślił, że jego partia jest przeciwna stopniowemu wprowadzaniu bezwarunkowego dochodu podstawowego, gdyż koncepcja ta prowadzi ich zdaniem do umniejszenia wartości pracy i sprawia, że zatrudnienie staje się znacznie mniej atrakcyjne.
Podobne argumenty wysuwają politycy FDP. „Rezygnacja z sankcji i podwyższenie świadczeń to wprowadzenie tylnymi drzwiami bezwarunkowego dochodu podstawowego”, powiedział członek FDP Pascal Kober. Model bezwarunkowego dochodu podstawowego zakłada, że każdy obywatel otrzymuje wsparcie od państwa. Tego projekt Heila nie przewiduje. Krytycy argumentują jednak, że plany ministra stanowią tak znaczące odejście od obecnego systemu zabezpieczenia podstawowego, że byłby to krok w kierunku wprowadzenia takiego właśnie rozwiązania.
Źródło: www.t-online.de
