Na stacji metra linii U1 Kottbusser Tor w Berlinie, w dzielnicy Kreuzberg, doszło do zaatakowania i zranienia funkcjonariuszy. W sobotni wieczór patrol policji podszedł do 26-letniego mężczyzny stojącego na peronie, który – jak poinformowała w niedzielę miejscowa policja – palił papierosa i nie miał założonej maseczki.
Mężczyzna zareagował agresywnie, kopnął i uderzył funkcjonariuszy. Według doniesień policji, trzeba było położyć go na ziemię i zakuć w kajdanki. W trakcie interwencji obrażenia odnieśli dwaj policjanci, a także sam podejrzany.
Funkcjonariusz policji raniony w twarz
Godzinę później 37-letni mężczyzna bez maseczki odmówił opuszczenia stacji metra. Nie podał żadnych danych osobowych, w związku z czym dwaj uczestniczący w interwencji policjanci chcieli go przeszukać.
Wówczas mężczyzna uderzył pięścią w twarz jednego z funkcjonariuszy, w wyniku czego policjant doznał urazu oka. Podejrzany został aresztowany, natomiast poszkodowany trafił do szpitala.
Źródło: www.t-online.de
Nie powinien byl uderzyc policjanta, ale sama nienawidze maseczek !!!! dlaczego ludzie sie nie buntuja, daja zniewolic i czemu wierza w ta paranoje na swiecie :/