Jego serce wciąż bije. Jednakże tylko maszyna do krążenia i oddychania utrzymuje Rouvena L. przy życiu. Policjant (około 30 lat) został śmiertelnie ranny, gdy wraz z kolegami próbował zatrzymać atak nożownika, Sulaimana A. (25 lat), na rynku w Mannheim!
Rouven L. został raniony nożem w szyję i czoło
Atak został sfilmowany przez świadków w piątek o 11:35. Na nagraniach widać, jak Afgańczyk najpierw zaatakował nożem krytyka islamu Michaela Stürzenbergera (59 lat) przy stoisku ruchu obywatelskiego Pax Europa.
Dwóch odważnych mężczyzn nie wahało się. Zrzucili Sulaimana A. z 59-latka i przytrzymali napastnika na bruku. Kolejny pomocnik (w niebieskiej kurtce) został zdezorientowany w chaotycznej sytuacji i uderzył innego pomocnika, który trzymał Sulaimana A. na ziemi.
Tę napaść zatrzymał nadbiegający nadkomisarz Rouven L., który przybył z kolegami z pomocą. Rouven L. odciągnął mężczyznę w niebieskiej kurtce od pomocnika. W wyniku tego zamieszania napastnik zdołał się podnieść i wbić od tyłu nóż w kark funkcjonariusza. Następnie przeciął Rouvenowi L. czoło i zadał kolejny cios w kark. W wyniku ataku doszło prawdopodobnie do uszkodzenia mózgu funkcjonariusza.
Następnie strzał innego policjanta unieszkodliwił napastnika. Rouven L. przycisnął ranę na szyi ręką, uklęknął, a nawet wstał. Z pomocą kolegów zataczał się przez rynek, ostatecznie upadł i trafił do szpitala. Obok niego jeszcze pięciu innych mężczyzn (w wieku od 25 do 59 lat) z obrażeniami trafiło do szpitali.
„Ryzykował życie dla naszego bezpieczeństwa”
Na oddziale intensywnej terapii trwa walka o życie Rouvena L. Niestety dla funkcjonariusza prawie nie ma już nadziei. Przyjaciel rodziny powiedział: „Od początku było jasne, że nie przeżyje tego ataku. Rouven jest jednak dawcą organów i jest utrzymywany przy życiu za pomocą maszyny do krążenia i oddychania.”
Mężczyzna kontynuuje: „Ryzykował życie dla naszego bezpieczeństwa i chce jako dawca organów dać innym ludziom nowe życie. Miał jeszcze tyle planów i jest wspaniałym człowiekiem. Wszyscy jesteśmy zdruzgotani.”
Według informacji BILDa, Rouven L. był przewidziany do wyższego szczebla służby w policji i ostatnio służył jako patrolowiec w oddziale interwencyjnym w Mannheim. Jego kolega wspomina go w następujących słowach: „Zawsze był tam, gdzie było niebezpiecznie. Rozważny i zaangażowany kolega, którego wszyscy bardzo lubią i cenią.”
Obecnie 30 jego współpracowników jest psychicznie wyczerpanych i niezdolnych do służby. Thomas Franz (58 lat), zastępca przewodniczącego regionalnego oddziału organizacji dla ofiar aktów przemocy „Weißer Ring”: „Ogłosiliśmy stan wielkiego zagrożenia, aby móc zapewnić wszelką możliwą pomoc wszystkim poszkodowanym”.
źródło: bild.de
Póki żyje o islamofobię oskarżyć! Przecież islam to religia pokoju, więc niebezpieczeństwa nie było, ten znamienity kochający kozy neurochirurg przyszedł głosić pokój.
Jakby piszący artykuł bot mówił o innym zdarzeniu. Klamstwa. Niemiecki policjant od razu rzucił się na białego, żeby chronić brudasa. W podziękowaniu brudas go zabił, po czym został postrzelony. Szkoda chłopa, ale bronił brudasa, nie swoich, nie klamcie.
„Bohaterski policjant” nie odciągnął mężczyzny w niebeieskiej kurtce, żeby go „uratować”, tylko żeby go aresztować. Na video widać, jak go przydusza calym cialem i próbuje zakuwać w kajdanki. To wykorzystał oswobodzony terrorysta i dźgnął „bohaterkiego policjanta”. Gdyby policjant nie byl rasistą (zamiast być „colour blind” on automatycznie stanął po stronie kogoś o ciemniejszej skórze, kto byl napastnikiem, a obezwładnił biała ofiarę) i ocenił sytuację obiektywnie, to by dzisiaj żył.
Niech mu tolerancja lekką będzie