W ramach ogólnokrajowej kontroli na dużą skalę, urzędy celne podjęły działania przeciwko pracy na czarno w branży budowlanej. W akcję w Dolnej Saksonii zaangażowane są wszystkie cztery główne urzędy celne w miastach Hanower, Brunszwik, Oldenburg i Osnabrück.
Kilkudziesięciu celników prowadzi kontrole m.in. we Fryzji Wschodniej, w powiecie Wesermarsch, Emsland i w Hanowerze. W ramach ogólnokrajowej akcji „Finanzkontrolle Schwarzarbeit” podejmują oni działania wobec osób podejrzanych o popełnienie nadużyć finansowych. W stolicy kraju związkowego sprawdzani są między innymi pracownicy zatrudnieni przy dużym projekcie budowlanym. Urzędnicy zadają pytania dotyczące pracodawcy, przestrzegania przepisów w zakresie płacy minimalnej i prawa do urlopu.
Na celowniku kontrolerów przestrzeganie przepisów dotyczących płacy minimalnej i pozorne samozatrudnienie
Po przeprowadzeniu rozmów z pracownikami, urzędnicy zwracają się do pracodawców w celu zweryfikowania otrzymanych informacji – powiedziała portalowi NDR w Dolnej Saksonii rzeczniczka głównego urzędu celnego w Hanowerze. Celnicy chcą na przykład namierzyć osoby pozornie samozatrudnione i wyjaśnić, czy nie dochodzi do naruszeń w zakresie płacy minimalnej. Rzeczniczka podkreśliła, że celem prowadzonych kontroli jest ochrona praw pracowniczych.
Urzędnicy w Hanowerze sprawdzają, czy pracownicy są legalnie zatrudnieni
Według Generalnej Dyrekcji Celnej (niem. Generalzolldirektion), w ogólnokrajowej inspekcji bierze udział około 3,4 tys. pracowników wszystkich głównych urzędów celnych. Uwaga koncentruje się przede wszystkim na dużych placach budowy. Rzecznik urzędu celnego w Hanowerze poinformował, że w tym mieście kontrolerzy stwierdzili już liczne przypadki nielegalnie zatrudnionych pracowników z zagranicy. Teraz badają dokumentację odpowiedzialnych za to pracodawców. W środę celnicy przedstawią pierwsze podsumowanie wyników kontroli.
Ogromne szkody dla państwa
Państwo niemieckie traci duże sumy pieniędzy z powodu nielegalnego zatrudniania pracowników: w samym tylko ubiegłym roku przeprowadzono 15 tys. kontroli pracodawców z branży budowlanej w całych Niemczech. Wszczęto ponad 21 tys. postępowań. Według władz celnych, szkody wyniosły ponad 375 mln euro. W samej Dolnej Saksonii w 2022 roku łączne straty powstałe z tytułu nielegalnego zatrudnienia i pracy na czarno szacowane są na ok. 29 mln euro. W całym kraju związkowym skontrolowano w ubiegłym roku około 6,7 tys. pracowników zatrudnionych w branży budowlanej.
Źródło: www.ndr.de
Jeśli państwowych traci to znaczy,że obywatele zyskują.