W nocy wybuchł pożar w Urzędzie Obywatelskim w Berlinie-Tiergarten. Według policji, w bezpośrednim sąsiedztwie znaleziono graffiti „nawiązujące do Bliskiego Wschodu”. Policja wszczęła dochodzenie.
„Napisy związane z Bliskim Wschodem”
Wczoraj w nocy wybuchł pożar w Urzędzie Obywatelskim Berlin-Tiergarten. Policja bada, czy mogło to być podpalenie. Rzeczniczka policji powiedziała w rozmowie z „DER SPIEGEL”, że służby ratunkowe odkryły na miejscu kilka namalowanych sprayem „napisów związanych z Bliskim Wschodem”. Gazeta „B.Z.” jako pierwsza poinformowała o incydencie. Według raportu, graffiti zawierało hasła: „Free Gaza” i „Free Hamas”.
Według informacji przekazanych przez berlińską policję, straż pożarna została zaalarmowana około godziny 1.45 w nocy i ruszyła do ratusza Tiergarten w berlińskiej dzielnicy Moabit (Berlin Mitte). Sąsiad usłyszał wcześniej dźwięk tłuczonego szkła i zobaczył płomienie buchające z pokoju na parterze. Następnie zauważył dwie osoby skaczące z rusztowania na budynku i uciekające.
Nikomu nic się nie stało
Straż pożarna przybyła na miejsce chwilę później i szybko ugasiła pożar. Nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Ze względu na możliwą polityczną motywację podpalenia, śledztwo przejął Urząd Dochodzeń Kryminalnych w Berlinie.
Źródło: www.spiegel.de