We wtorek po południu Winterberg ogłosił pakiet środków mających na celu odstraszenie gości, którzy od trzech dni tłumnie przybywali do miasta położonego u podnóża góry Kahler Asten. Jednak póki co, działania te nie przyniosły rezultatu.
Rzeczniczka miasta poinformowała, że w środę przybyło tylko „trochę mniej” turystów niż we wtorek. Na odcinku od miejsca, w którym kończy się autostrada A46, aż do Winterbergu znów tworzyły się korki. Jednak według informacji policji, nie doszło do żadnych incydentów. Wyłączone zostały kamery na stokach, aby nie przyciągać jeszcze większej liczby osób.
Więcej policji, mniej miejsc parkingowych
„W ostatnich 20 latach nie było takiego natężenia ruchu jak obecnie”, skarżył się we wtorek po południu burmistrz Winterbergu Michael Beckmann i ogłosił: wyślemy cały dostępny personel urzędu ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz większą liczbę funkcjonariuszy policji, aby karać za łamanie obowiązujących przepisów nałożonych w związku z pandemią koronawirusa.
Ograniczono możliwość parkowania, rozszerzono wymagania dotyczące noszenia maseczek oraz wprowadzono zakaz sylwestrowych fajerwerków przy Untere Pforte. Aby naprawdę powstrzymać najazd turystów, trzeba by „zamknąć całe miasto. Ale tego zarząd miejski nie może i nie chce zrobić”, podsumował Beckmann.
Burmistrz Winterbergu na próżno wzywa: Zostańcie w domu!
Drogi dojazdowe są zatłoczone, szczególnie B480, miasto jest przepełnione, parkingi zapchane, na stacjach benzynowych i w barach z przekąskami tworzą się długie kolejki: tak wygląda sytuacja w Winterbergu od niedzieli.
„Zostańcie w domu”, zaapelował we wtorek rano burmistrz Beckmann. „Nie ma innej opcji. Toalety są zamknięte, restauracje są zamknięte. Schroniska są zamknięte. Takie są przecież zasady obowiązującego lockdownu.”
Także premier Armin Laschet wezwał do tego, by stosownie do obowiązujących obostrzeń, „w miarę możliwości pozostać w domu”, gdyż „duże zgromadzenia ludzi zwiększają ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się pandemii.”
Pełne parkingi, tłumy na stokach
Do Winterbergu przybywają głównie rodziny, które chcą w ośrodkach narciarskich pojeździć na sankach. Wyciągi nie działają. Amatorzy sanek oblegają niemal wszystkie stoki Skikarussel Winterberg. Dla samych mieszkańców najazd turystów w trakcie lockdownu nie przynosi żadnych korzyści ekonomicznych. Jedynie kilku restauratorów otworzyło małe stoiska z przekąskami.
Najazd fanów zimy także na region Eifel
Ze względu na dużą liczbę gości, również gmina Hellenthal apeluje o to, aby obywatele zrezygnowali z przyjazdu do regionu Eifel. Pracownicy urzędu ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego kontrolowali w środę przestrzeganie restrykcji mających zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Już teraz brakuje miejsc parkingowych dla przybyłych turystów.
Źródło: www.tagesschau.de
Wędrówka po górach – Schwarzwald
https://youtu.be/x623wtsNfzU
Nie dziwie im się. Ileż można w domu siedzieć.